Jednorożec. Międzypokoleniowe spotkanie ze wspomnieniami [FOTO]
W kuchni mamy, babci, prababci… Jednorojski malón i inne przysmaki był tematem spotkania, które odbyło się w minioną sobotę, 9 października w Jednorożcu za sprawą Stowarzyszenia „Przyjaciele Ziemi Jednorożeckiej”. Wydarzenie zostało zorganizowane w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa.
W sobotę, 9 października remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Jednorożcu zamieniła się w kuchnię naszych babć. Wszystko za sprawą Stowarzyszenia „Przyjaciele Ziemi Jednorożeckiej”, które w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa 2021 pod hasłem „Smaki Dziedzictwa” zorganizowało spotkanie z jednorożeckimi tradycjami. Jego motywem przewodnim była dynia oraz regionalna potrawa – malón.
– To typowo jesienne warzywo jest ważne dla kulinarnego dziedzictwa Jednorożca, gdyż od 2017 roku nasza zupa z dyni jest zarejestrowana na liście produktów tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Malón to potrawa, którą jedzono w regionie chętnie i często – wspominają organizatorzy.
Sobotnie spotkanie rozpoczęło się od przywitania wszystkich gości przez prezesa Barbarę Nizielską, a następnie Stanisława Ferenc opowiedziała o zupie. Każdy uczestnik mógł brać udział w gotowaniu i krojeniu składników. Nie zabrakło opowieści i ciekawych historyjek, których można było posłuchać w trakcie degustacji ciast.
– Kiedy przyszedł czas na degustację malóna, nie spodziewaliśmy się, że za chwilę doświadczymy nieba w gębie. W naszym przypadku nie sprawdziło się powiedzenie, że gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść. Malón był przewyborny, piękny kolorystycznie i pyszny. Starczyło dla wszystkich osób, a były i dokładki. Nic się nie zmarnowało, bo dynie, które zostały, zabraliśmy do domów – dodają organizatorzy.
Dynie na sobotnie spotkanie zostały dostarczone przez Janusza Mizerka z Klubu Seniora „Złocień”, a pochodziły z ogrodów seniorek należących do klubu. Te, które nie posłużyły jako potrawa, zdobiły stoły razem z jesiennymi liśćmi, jabłkami i cukiniami.