
Główny Urząd Statystyczny wydał komunikat dotyczący szybkiego szacunku wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w kwietniu 2022 roku. Odnotowano najwyższy poziom inflacji w XXI wieku.
W piątek, 29 kwietnia Główny Urząd Statystyczny poinformował o kolejnym już wzroście cen towarów i usług konsumpcyjnych. W tzw. szybkim szacunku podano, że inflacja w kwietniu w skali roku wyniosła 12,3 proc.
Według opublikowanych danych GUS-u, w kwietniu ceny towarów oraz usług konsumpcyjnych wzrosły w porównaniu do kwietnia 2021 r. o 12,3% (wskaźnik cen 112,3), a w stosunku wcześniejszego miesiąca, czyli marca 2022 r. wzrosły o 2,0% (wskaźnik cen 102,0) (ekonomiści prognozowali wzrost o 1,3 proc.).
W kwietniu najdroższe okazały się paliwa do prywatnych środków transportu. Według szacunku GUS-u ich ceny wzrosły w porównaniu do kwietnia 2021 r. o 27,8%, a w stosunku do marca 2022 r. spadły o 0,8%.
Podobnie wyglądały ceny energii. W kwietniu jej cena wzrosła w porównaniu do kwietnia 2021 r. o 27,3%, a w stosunku do marca 2022 r. o 2,4%.
Ceny żywności wzrosły w porównaniu do kwietnia 2021 r. o 12,7%, a w stosunku do marca 2022 r. o 4,2%.
Ekonomiści prognozują szczyt inflacji w Polsce na letnie miesiące. Tempo wzrostu cen może wynosić nawet 13-14 proc. w skali roku.
j.b.
Za Tuska cena ropy dobijała do 140 USD za baryłkę, a diesel na stacji zbliżał się do 6 złotych. I wtedy mały Jarosław grzmiał z mównicy sejmowej.
Dziś ropa kosztuje 100 USD, a diesel na stacji ponad 7 zeta. I to przy niższych podatkach, których obniżka będzie kosztowała budżet grube miliardy…
Marża petrochemii wzrosła kilkaset procent bo muszą wspierać nierentowne szczujnie.