
Hakerzy zaatakowali serwer przasnyskiego MOPS-u. Sprawie przyjrzała się ABW
We wtorek Komenda Powiatowa Policji została zaalarmowana o ataku hakerskim na serwer Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Przasnyszu. Czy doszło do wycieku danych osobowych, czy wypłaty świadczeń zostaną wstrzymane?
Kiedy dotarły do nas niepokojące wieści o cyberataku na MOPS, natychmiast rozpoczęliśmy ustalanie co się stało. Sprawa wydaje się bardzo poważna, ponieważ zaatakowano jedną z kluczowych jednostek, która obsługuje świadczenia tysięcy mieszkańców miasta, a hakerskie ataki potrafią przysporzyć naprawdę poważnych kłopotów.
Najwyższa Izba Kontroli jeszcze w 2019 r. ustaliła, że dane gromadzone i przetwarzane w bazach i systemach komputerowych urzędów gmin i miast, a także w starostwach są słabo chronione. Na skutek hakerskich ataków, w ciągu tylko dwóch lat (2013-2014), okradziono pięć polskich gmin, w tym gminę Jaworzno na prawie milion złotych.
Co zatem stało się w Przasnyszu?
– 23 lutego 2021 r o godz. 12.40 – Dyrektor MOPS w Przasnyszu Joanna Cieślik złożyła zawiadomienie o tym, że serwer na którym pracuje MOPS w Przasnyszu, został zaatakowany przez hakerów, powodując jego zaszyfrowanie – poinformował oficer prasowy KPP w Przasnyszu asp. sztab. Krzysztof Błaszczak.
Ciężar zmierzenia się z naszymi pytaniami wziął na siebie wiceburmistrz Łukasz Machałowski:
– Toczy się postępowanie wyjaśniające, dlatego na tym etapie postępowania samorząd nie chce i nie może komentować tej sprawy. Sprawa jest pod kontrolą, powiadomiono właściwe organy państwowe. Nasza jednostka funkcjonuje w sposób prawidłowy i nie ma żadnego zagrożenia dla ciągłości wykonywanych zadań – usłyszeliśmy od włodarza.
Co innego przekazują nam osoby, związane z miejską instytucją, które informują, że dalej nie mają dostępu do baz danych, co destabilizuje ich pracę. Wiemy jedynie, że nad ustaleniem sprawców cyberataku pracują funkcjonariusze Komedy Powiatowej Policji w Przasnyszu. Udało nam się także nieoficjalnie dowiedzieć, że sprawie przygląda się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Czy wypłaty świadczeń są zagrożone?
Dyrektor MOPS nie ma dziś w pracy, ale w jej imieniu na nasze pytania odpowiedziała kierownik MOPS w Przasnyszu Magdalena Król, która zapewniła, że zaistniała sytuacja nie będzie miała wpływu na wypłatę świadczeń, które zostaną zrealizowane terminowo. Zapewnienie to potwierdził burmistrz Łukasz Chrostowski.
Do tematu wrócimy, mając ogromną nadzieję, że dzień 23 lutego 2021 roku nie będzie miał okazji zapisać się pamiętnymi zgłoskami w historii przasnyskiego samorządu.
M. Jabłońska
Czy Pani Magdalena Król kierownik mops to ta sama Pani która jest dyrektorem MDKu ?!?!?!
Nie.
NIe, to zbieżność nazwisk. Dyrektor MDK nosi obecnie dwuczłonowe nazwisko Król – Piórkowska.
Pani Dyrektor MDK to pani Magdalena Król- Piórkowska
To chyba tylko zbieżnośc nazwiskiem:) a odnośnie sprawy to lepiej jakby się ktoś zajął tym wyżej bo nasza policja to sprawy nie rozwiąże dla nich najważniejsze są mandaty.
Pomyśl użytkowniku, czy to byłoby możliwe?
CSI Przasnysz już namierza hakerów.
To są dwie różne kobiety na wysokich stołkach. Król ma zawsze Władzę 😉.
Rozumiem, że wszystkie dane osobowe wyciekły. Pięknie
Wyciekły na pewno choć MOPS się do tego nie przyzna. Współczuję tylko informatykowi pracującemu w urzędzie bo coś mi się wydaje że jest za cienki w uszach i może tego nie ogarnąć.
Najgorsze jest to że w tym praworządnym kraju, wystarczą takie dane jak PESEL, imię i nazwisko aby wziąć na kogoś kredyt. W tym kraju prawo jest tworzone pod oszustów i złodziei!
Firmy pożyczkowe nawet nie potrafią zweryfikować czy pesel należy do kobiety czy do mężczyzny .. podczas gdy dziecko z 3 klasy potrafiło by to zrobić.
Jeśli hakerów mają szukać ci sami policjanci, którzy mając telefon w ręku nie za w stanie namierzyć jego właściciela, to nie wróżę sukcesu tej operacji.