Czy samorządy zostaną z rządowym węglem? Ceny surowca spadły, mieszkańcy rezygnują z zakupu

Węgiel w ostatnich tygodniach tanieje w całej Europie. Jak przekonują rządzący, cena za tonę u prywatnych dostawców zbliża się do tej oferowanej przez samorządy. Czy taka sytuacja nie sprawi, że gminy zostaną z węglem na składach?

 

Według informacji przekazanych przez Agencję Rozwoju Przemysłu sytuacja podażowo – popytowa na światowych rynkach węgla wraca do równowagi. Obniżki cen odczuwalne są już także w Polsce. Jak przekonuje minister aktywów Karol Rabenda, za węgiel w składach zapłacimy już tyle samo, co ten oferowany przez samorządy.

Tymczasem podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego strona samorządowa zaczęła wskazywać na problem jakim jest brak rozwiązań dotyczących węgla zamówionego, ale nie odebranego przez mieszkańców. W odpowiedzi wiceminister aktywów państwowych Karol Rebenda, wyjaśnił, że zastosowano szereg rozwiązań, by w gminach nie pozostały nadwyżki węgla.

Poinformował, że jeśli faktycznie mieszkańcy nie odbiorą zamówionego węgla, gminy będą mogły na podstawie umów ze spółkami odpowiedzialnymi za dystrybucję odkupić opał na własne potrzeby.

 

„Tutaj miedzy spółką a gminą się dogadacie co do ceny i ten węgiel u was zostanie. Większość tych małych gmin potrzebuje też węgla na swój użytek, na szkołę, OSiR czy GOSiR. W części gmin będzie to rozwiązanie, bo sama zużytkuje, ale co z nim dalej zrobi, to także będzie w jej gestii” – powiedział Rabenda.

Wiceszef MAP wskazał też, że mieszkańcy, którzy złożyli wniosek na zakup węgla po preferencyjnych cenach, będą mogli odebrać opał nawet w późniejszych miesiącach.

 

Samorządowi przasnyskiemu węgiel nie potrzebny

Proces dystrybucji węgla w Przasnyszu odbywa się za pośrednictwem uprawnionych składów węglowych tj. za pośrednictwem przedsiębiorców, którzy legitymują się odpowiednimi wpisami ewidencyjnymi oraz spełniają warunki techniczne.

– Miasto zawarło porozumienie z sześcioma takimi składami. Podpisaliśmy umowę ze spółką Węglokoks na zakup węgla, a następnie umowy sprzedaży z mieszkańcami. Dystrybucja węgla odbywa się za pośrednictwem wszystkich składów, co oznacza w praktyce, że w sytuacji gdy w jednym składzie nie ma dostępnego węgla o danym sortymencie, mieszkaniec powinien udać się do drugiego składu lub poprosić o wskazanie takiego składu przez Urząd Miasta. We wszystkich składach węglowych jest węgiel pochodzący z tego samego źródła – mówi nam wiceburmistrz Łukasz Machałowski.

Przyznaje, że w ostatnim czasie rzeczywiście zauważalna jest rezygnacja przez mieszkańców z zakupu węgla. Dodaje jednak, że „nie ma ona jednak rozmiarów zagrażających dystrybucji”.

– Aktualnie na stanie składów znajdują się 153 tony węgla. Gdyby węgiel został, to nie jesteśmy w stanie wykorzystać go na własny użytek, gdyż obiekty miejskie korzystają z sieci systemowej. Rzeczywiście znamy doniesienia medialne odnośnie możliwości „pozostawienia sobie” węgla nieodebranego i jego zakup przez gminę po cenach rynkowych. Nam to nie jest jednak potrzebne. Poza tym w tychże „doniesieniach medialnych” wskazano, że Ministerstwo chce uniknąć zwrotów węgla przez samorządu. Jak na razie takiej sytuacji nie mamy, ale wszystko wskazuje na to, że zwroty nie będą możliwe, co stanowi poważny problem dla samorządów, o ile taka sytuacja zaistnieje – dodaje.

 

W gminie Przasnysz rezygnujących z zakupu węgla sporo

Gmina Przasnysz podpisała umowę z Firmą Węglokoks S.A na dystrybucję węgla po cenach preferencyjnych dla mieszkańców gminy Przasnysz 25.11.2022 r.

– Pierwsze zapotrzebowanie złożyliśmy 28.11.2022 r. i już pierwszy transport węgla trafił do naszych składów 05.12.2022 r. W 2022 r. sprzedaż węgla odbywała się sukcesywnie od dostaw. Na terenie gminy Przasnysz są uruchomione dwa składy, które dystrybuują węgiel dla mieszkańców gminy Przasnysz. Na dzień 31.01.2023 r. przywieźliśmy łącznie 1075,84 ton węgla – informuje Beata Głodkowska, kierownik referatu organizacyjnego, spraw obywatelskich i kadr, spraw obronnych, działalności gospodarczej i promocji Urzędu Gminy Przasnysz.

Na chwilę obecną Gmina Przasnysz wstrzymała zapotrzebowanie na węgiel z uwagi na to, że bardzo dużo mieszkańców rezygnuje z zakupu.

– W sumie na 670 złożonych wniosków wpłynęły 132 rezygnacje.  Na składach na dzień dzisiejszy jest dostępny węgiel w asortymencie ekogroszek i orzech dla naszych mieszkańców – wyjaśnia nasza rozmówczyni.

Dodaje, że zaproponowane przez ministra rozwiązanie dotyczące odkupienia węgla na własny użytek dla gminy jest mało korzystne. – Mamy bardzo małą ilość budynków użyteczności publicznej, które są opalane węglem – ekogroszkiem – stwierdza.

 

Chorzele: na składach niewiele

Wiceburmistrz Miasta i Gminy Chorzele Regina Grzelak informuje, że gmina nie miała żadnego problemu z dystrybucją węgla dla mieszkańców.

– Podjęliśmy szereg działań  aby dystrybucja przebiegała prawidłowo m.in. na kilku stanowiskach pracy skoordynowaliśmy działania związane z przyjmowaniem wniosków, ich weryfikacją, zamawianiem węgla, informowaniem mieszkańców o możliwości odbioru węgla, wystawianiem faktur oraz rozliczeniem zakupu i sprzedaży węgla; zawarliśmy umowę na zakup węgla z firmą PGE Paliwa z/s w Krakowie. W ramach umowy zabezpieczyliśmy dla mieszkańców gminy 3 rodzaje węgla: ekogroszek, orzech i kostkę, zawarliśmy umowy z 3 podmiotami mającymi siedziby na terenie Miasta i Gminy Chorzele na odbiór i  przywóz węgla oraz jego wydanie mieszkańcom. W ramach zawartych umów koszt zakupu 1 tony węgla dla mieszkańców gminy  kształtował się na poziomie 2 tys. zł – opowiada nasza rozmówczyni i dodaje, że gmina zakupiła 616 ton węgla, który praktyczne w całości został sprzedany. – Na terenie naszej Gminy mieszkańcy mogli kupić także węgiel – kostkę, czego nie można było kupić w innych gminach. Mieszkańcy (nawet najdalej mieszkający od składu węgla) nie byli także obciążeni dodatkowymi kosztami związanymi z dowozem węgla do ich posesji.

 

Czy wszyscy odebrali węgiel? – Nie wszyscy mieszkańcy, którzy złożyli wniosek o zakup węgla, zgłosili się po jego odbiór. Znacznie więcej osób odebrało węgiel w ramach pierwszej transzy (1,5 tony). Do końca 2022 r. sprzedaliśmy 520 ton węgla, co stanowi 84,4% zakupionego. W 2022 r. zaopatrzyliśmy w węgiel 367 gospodarstw domowych na terenie Miasta i Gminy Chorzele. Do dnia dzisiejszego, w ramach drugiej transzy sprzedano 90 ton węgla, zaopatrując kolejne 65 gospodarstw domowych – wyjaśnia.

Większego jednak problemu z „pozostaniem z niesprzedanym węglem” gmina nie przewiduje.

– Na dzień dzisiejszy, zgodnie z wystawionymi fakturami, na składach mamy 6 ton węgla.  Jest to niewiele, mamy nadzieję, że węgiel zostanie sprzedany. Problem może dotyczyć niewielkiej części węgla – zagospodarujemy go na potrzeby ogrzewania szkół z terenu gminy Chorzele, które posiadają piece węglowe – komentuje wiceburmistrz.

Większego problemu z pozostawionym przez mieszkańców węglem nie powinno być również w gminie Jednorożec.

– Można powiedzieć, że do sytuacji z dystrybucją węgla przyzwyczailiśmy się. Na pewno szacowaliśmy, że zapotrzebowanie będzie większe. Staramy się jednak realizować zamówienie w ratach, więc na ten moment, nie mamy problemu z nadwyżkami – komentuje wójt gminy Jednorożec, Krzysztof Iwulski.

 

ren

 

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
17 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Amator
Amator
1 rok temu

Węgiel kupowany za pośrednictwem samorządu ma niestety sporo zanieczyszczeń jakimś płynem, który zamarza ale nie schnie. Miału teżsporo.

Łukasz
Łukasz
1 rok temu
Reply to  Amator

Może ten płyn jest łatwo palny żeby się węgiel palił

Joanna
Joanna
1 rok temu
Reply to  Łukasz

Benzyna z orlenu

Wojtek
Wojtek
1 rok temu

Kupiłem pierwsze 1.5T w Przasnyszu ale jakoś tego paliwa jest poniżej średniej , dlatego nie zdecydowałem się na kolejne 1.5T po tej cenie i pewnie jak reszta czekam na niższe ceny.

Łukasz
Łukasz
1 rok temu
Reply to  Wojtek

To czekaj dalej

amator
amator
1 rok temu
Reply to  Wojtek

Ilość też jest dyskusyjna. Kupuję się węgiel a dostaje deszczówkę.

Arkadiusz
Arkadiusz
1 rok temu

W Zakociu palą chyba śmieci w piecach, strasznie śmierdzi wieczorami, przydała by się jakaś kontrola

Edzio
Edzio
1 rok temu
Reply to  Arkadiusz

Nie tylko w Zakociu , wystarczy w Przasnyszu wieczorem wyjść.

Dyzma
Dyzma
1 rok temu
Reply to  Arkadiusz

Pewnie palą śmieciami podpierdalacz ami.

Opozycja patrząca na ich ręce
Opozycja patrząca na ich ręce
1 rok temu
Reply to  Arkadiusz

To nie palone śmieci śmierdzą, to szemrane interesy rządzących miastem i powiatem tak cuchną i czuć to w całym mieście i powiecie.

Olek
Olek
1 rok temu

słaba jakość, dużo popiołu, zdarzają sie kawałki cegieł, i metalowe części

Joanna
Joanna
1 rok temu
Reply to  Olek

Nie marudź
Dzięki temu na Drezno nie spadają putlerowe bomby a Komik ma € na podróże po świecie

Joanna
Joanna
1 rok temu

Tak działa socjalizmu i wszystkie tzw „tarcze”. Rząd „chroni ” nas przed drożyzna kradnąc nam więcej pieniędzy z kieszeni… węgiel? To raz. Zobaczcie taryfy na prąd i gaz. PGNiG Chełmie się że gdyby nie tarcza to by podwyżki były ponad 600% (szczytowa cena gazu na gieldzie) a tymczasem dobry pań podwyższył TYLKO o 40%. W tym czasie gaz TANSZY niż w zeszłym roku….

Tomasz
Tomasz
1 rok temu

Wegiel tanieje i będzie taniał.
Wystarczy wstrzymać się z zakupami.
Składy panikują i sprzedają poniżej kosztów zakupu. Suchy workowany wegiel jest obecnie tańszy niż mokry luzem z samorządu.
Jeszcze trochę i cena spadnie do lekko ponad 1000zł.
Zresztą takie są ceny na rynkach światowych. Cena 1 tony węgla w portach to obecnie około 125,65 $ czyli około 555zł
Bez paniki, jesli wstrzymacie sie z zakupami to będzie taniej 😉

Promil
Promil
1 rok temu

To jest wegiel zmieszany z importowanym blotem,z gminy wzialem 1 tone ,wiecej odmowilem,jakosc gorsza od rosyjskiego i kazachskiego wegla drugiego gatunku

Krzysztof
Krzysztof
1 rok temu
Reply to  Promil

Mnie picia a promil zniknie . Co kupowałeś rok temu – 2 lata temu 3 ??? Ruski importowany

kmac
kmac
1 rok temu

Węgiel się nie zepsuje i oby nie wyszło tak jak w 2022r., że rządzący owe wrześniu obudzą się przypomną sobie, że czeka Nas kolejna zima i trzeba kupować po 400 USD za tonę. Teraz ceny na giełdach to 150 – 200 USD.