73-letnia kobieta postanowiła zainwestować na giełdzie. Trafiła na oszusta
73-letnia kobieta chciała zainwestować swoje oszczędności na giełdzie. Trafiła na oszusta i straciła pieniądze. Wszystko zaczęło się od oferty firmy brokerskiej na stronie internetowej.
– Kobieta wysłała zapytanie o możliwość inwestycji. Skontaktował się z nią konsultant, który zaprezentował ofertę firmy i zachęcił seniorkę do dokonania wpłaty. Zapewniał o bezpiecznym i szybkim pomnożeniu zainwestowanej kwoty. Po pewnym czasie kobieta przesłała kolejny przelew. Ponadto, za namową konsultanta zainstalowała na komputerze program do zdalnej obsługi urządzeń. Udostępniła także swoje dane – informuje Anna Pawłowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mławie.
Po wykonaniu przelewów, kontakt z konsultantami urwał się.
– Kobieta straciła ponad 2 tysiące zł. Powiadomiła policję. Oszustom grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności – dodaje rzeczniczka.
Policja ostrzega przed oszustami, wykorzystującymi popularność stron internetowych, oferujących usługi maklerskie. Zapewniają o bezpiecznym i szybkim zysku. Namawiają do inwestowania oszczędności i zainstalowania oprogramowania do zdalnej obsługi komputera i telefonu. Potem kontakt się urywa.
ren
Nie lepiej podać społecznie jakiś numer konta i niech tam ludzie wpłacają jak nie mogą się ogarnąć przed oszustami (tyle się bębni o tym w publicznej telewizji-zamiast Rydzyka lepiej posłuchać wiadomości) – puzniej z konta wypłacić i przekazać na jakiś dom dziecka, będzie chociaż z tego jakąś korzyść 🤔