W związku z licznymi wątpliwościami i sprzecznymi informacjami płynącymi od najważniejszych osób w państwie postanowiliśmy zapytać przasnyską policję o kwestię bezpieczeństwa podczas sylwestrowej nocy. Szczególnie interesował nas zakaz przemieszczania się, który widniał w rozporządzeniu Rady Ministrów i ewentualnych kar za naruszenie wprowadzonej bez podstaw prawnych (zdaniem prawników, konstytucjonalistów i samego premiera) tzw. godziny policyjnej.
Jak poinformował nas oficer prasowy przasnyskiej policji, sylwestrowy wieczór i noworoczna noc przebiegła na terenie powiatu spokojnie, a funkcjonariusze nie odnotowali żadnych nadzwyczajnych zdarzeń. Za złamanie zakazu przemieszczania się nie nałożono ani jednego mandatu. Były natomiast mandaty za brak zasłaniania nosa i ust w przestrzeni publicznej.
– Wieczorem 31 stycznia funkcjonariusze nałożyli dwa mandaty karne w związku z naruszeniem z art. 116 § 1 a Kodeksu Wykroczeń dotyczącym zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków określonych w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Mandaty zostały nałożone za brak zasłaniania nosa i ust w przestrzeni publicznej – poinformował nas rzecznik prasowy KPP w Przasnyszu asp. szt. Krzysztof Błaszczak.
W obecnym stanie prawnym uniknięcie w sądzie mandatu za brak maseczki będzie zadaniem karkołomnym lub wręcz niemożliwym. Pierwotnie ustawa o chorobach zakaźnych pozwalała w drodze rozporządzenia nakładać obowiązki jedynie na osoby chore i podejrzane o chorobę. Przez to postępowania wobec osób nienoszących maseczki, które trafiały do sądów, przez wiele miesięcy były umarzane. Nałożony rozporządzeniem powszechny nakaz zakrywania nosa i ust wykraczał wówczas poza delegację ustawową i tym samym nie był obowiązujący.
Wszystko zmieniło się dzięki nowelizacji tzw. ustawy covidowej z dnia 28 października 2020 r. W ustawie tej (opublikowanej w Dzienniku Ustaw dopiero 29 listopada) dodano przepis, pozwalający nakładać obowiązki na osoby zdrowe, co dotyczy m.in. noszenia maseczki. Nieprzestrzeganie tego przepisu jest więc od 29 listopada 2020 r. pełnoprawnym wykroczeniem karanym grzywną i odmowa przyjęcia mandatu w niczym nam nie pomoże.
M. Jabłońska
