Powiat wydzierżawi dziesiątki hektarów gruntów na cele rolnicze.
Podczas sesji Rady Powiatu Przasnyskiego z dnia 19 stycznia 2021 roku radni podjęli uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na wydzierżawienie na cele rolnicze nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa, będących w użytkowaniu wieczystym Powiatu Przasnyskiego.
Radni 14 głosami „za”, przy dwóch wstrzymujących (Zenon Szczepankowski i Magdalena Król – Piórkowska), głosując w sposób korespondencyjny, wyrazili zgodę na wydzierżawienie w drodze przetargu, na cele rolnicze na okres 5 lat, nieruchomości położonych w obrębie (wsi) Sierakowo, gm. Przasnysz, stanowiących własność Skarbu Państwa, a będących w użytkowaniu wieczystym Powiatu Przasnyskiego.
Uchwała weszła w życie z dniem podjęcia.
Wykaz nieruchomości poniżej.
Uchwala-rady_zgoda-na-dzierzawe–wykazy-dzierzawa-sierakowo-bip-1
M. Jabłońska
Czyli 5 lat żadnych inwestycji bo dzierżawa .. wow … Mistrzowie z tych Radnych …
Niech oni już lepiej nie inwestują. Poza tym i tak nie ma kasy na inwestycje.
Ta strefa gospodarczą Sierakowo – Karwacz to kompletna porażka. Ponad 100 ha ziemi sprzedano Politechnice Warszawkiej , która prawdopodobnie nie stworzy tylu miejsc pracy jak by wynikało z ilości sprzedanej ziemi, jeżeli kiedykolwiek powstaną, a teraz dzierzawa na 5 lat zablokuje jakikolwiek napływ inwestorów . Nieźle, czy to jest interes ? . Świadczy to o braku jakiej kolwiek sensownej koncepcji na rozwój naszego miasta i okolic.
same koncepcje nie wystarczą, trzeba ruszyć 4 litery zza biurka i aktywnie szukać inwestorów, a nie czekać na zmiłowanie. Taka dzierżawa to tylko dowód na bierność.
A nic nie wspomnieli o biogazowni na strefie w Sierakowie? Niedaleko cmentarza w stronę Karwacza.
Akurat tę działkę pod biogazownię w Sierakowie sprzedał Zenon. Nie protestował, nie podważał celów. A jak Bieńkowski tej samej firmie na taką samą biogazownię miał sprzedać działkę, to Zenek z żoną i chordą rozwścieczonych 'milionerów’ z Chorzel odstawiali cyrki. Polecam obejrzeć sesje z zeszłego roku z Chorzel jak właściciele działki przyjechali, a hołota odgrywała skecz.
Czyli cofamy się o kilkanaście lat wstecz, pamiętam jak kiedyś gospodarze z Karwacza zganiali krowy na obecną strefę i wypasali, a wieczorem z powrotem. Mnóstwo bydła wychodziło rano, a wieczorem wracało. Ale cały teren był bardziej przystrzyżony niż teraz 🙂
Jak wystartować w przetargu? Kiedy co i jak? Jestem mocno zainteresowany by zaorqcvto wszystko i obsiać na nowo bybto jakoś wyglądało i było zagospodarowane