Związek Polskich Przetwórców Mleka apeluje do rządu. „Ograniczenie dostaw energii i gazu spowoduje przerwanie procesów produkcyjnych”

Związek Polskich Przetwórców Mleka zaapelował do polskiego rządu w związku z możliwymi problemami w dostawie energii elektrycznej oraz gazu. Są zaniepokojeni sytuacją związaną z cenami oraz dostępnością tych źródeł.

 

Branża mleczarska otrzymuje pisma od dostawców energii o planowanych ograniczeniach w dostawie mediów. Związek Polskich Przetwórców Mleka zwraca uwagę na to, że mleko jest produktem, który nie może czekać nawet kilku dni na przetworzenie.

– Firmy mleczarskie otrzymują pisma od dostawców energii i gazu, zgodnie z którymi przewiduje się wprowadzanie planów ograniczeń w poborze tych mediów do poziomów nie pozwalających na utrzymanie produkcji, magazynowania, a nawet funkcjonowania przyzakładowych oczyszczalni ścieków – czytamy w komunikacie Związku Polskich Przetwórców Mleka.

 

– Ograniczenie dostaw energii i gazu spowoduje przerwanie procesów produkcyjnych, co skutkować będzie niedoborem wyrobów na rynku i poważnymi stratami finansowymi dla zakładów – dodaje Związek.

Straty poniesie nie tylko branża mleczarska, ale także rolnicy, którzy nie sprzedadzą swojego towaru. Związek chce, aby rząd zmodyfikował zasady, które są zawarte w rozporządzeniu wprowadzającym możliwość nakładania ograniczeń w dostawie prądu.

– Modyfikacja owych zasad pomogłaby w sytuacji kryzysowej utrzymać produkcję na poziomie gwarantującym bezpieczeństwo żywnościowe kraju oraz zapewnienie dobrostanu zwierząt. Nasza propozycja uwzględniała zarówno potencjalną zmianę sytuacji energetycznej w kraju, jak też realne potrzeby zakładów przetwórczych – informują.

 

j.b.

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
amator
amator
1 rok temu

Jak to ktoś ładnie powiedział „jesienią trzeba wykopać a na wiosnę posadzić”. I nie chodziło o ziemniaki.

Marek (prawdziwy)
Marek (prawdziwy)
1 rok temu
Reply to  amator

122 osoby związane z PiS zarobiły w ubiegłym roku w Spółkach Skarbu państwa 267 mln złotych. A Maliniak był w zdanie wyjść i powiedzieć, że opozycja się modli „Ojczyznę dojną racz nam zwrócić Panie”. No ale dalibponpińcet złotych na bombelka, trzynastkę i jeszcze jakieś ochłapy i ludzie zagłosowali…

Amator
Amator
1 rok temu

Część która ma resztki mózgu zmieni zdanie po tej zimie. Już nie ma wyboru leki albo jedzenie tylko węgiel albo leki albo jedzenie. Wiosną jeszcze dojdzie prąd i zgaśnie „światło narodu”.

nie
nie
1 rok temu

Uzupełniając dla „dzbanów” jest to artykuł Wirtualnej Polski, gdzie dziennikarze sprawdzili finansową sytuację spółek skarbu państwa. „W spółkach Skarbu Państwa za czasów rządów PiS i jego koalicjantów aż 66 osób związanych z obozem rządzącym zarobiło więcej niż milion zł. Wśród nich jest kontrowersyjny polityk Solidarnej Polski – Janusz Kowalski.” —–> „Przyjaciel Zbigniewa Ziobro za czasów „dobrej zmiany” zarobił ponad 13 milionów zł. Była szefowa kancelarii prezydenta Dudy prawie 7 milionów. Polityczno-biznesowa nadzieja Jarosława Kaczyńskiego – blisko 6 milionów. Kilku byłych posłów i radnych PiS wzbogaciło się o parę milionów złotych.” —-> „Jak obliczyliśmy, tych 122 ludzi zarobiło w spółkach giełdowych łącznie prawie 267 mln zł. Spośród… Czytaj więcej »

Marek (prawdziwy)
Marek (prawdziwy)
1 rok temu
Reply to  nie

Ci idioci i tak będą na nich głosować. Mają tak sprane łby, że nic im nie pomoże.