W ostatnich dniach w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia pokazujące zaśmiecony teren wokół zalewu w Chorzelach. Teren należący do Powiatu Przasnyskiego został już posprzątany, a odpowiedzialni za pozostawienie śmieci zgłosili się, by wziąć udział w akcji sprzątania.
W weekend w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia prezentujące stertę śmieci, znajdującą się w okolicach zalewu. Wśród odpadów, mnóstwo butelek i puszek po piwie. Zdjęcia opatrzono opisem: „Tak wygląda droga nad Zalew i nasz Zalew. To jest tylko mała cząstka tego co tam jest”.
Pod postem pojawiły się komentarze krytykujące osoby, które zostawiają po sobie takie widoki. Na post zareagował także starosta Krzysztof Bieńkowski, który udał się na miejsce, a potem zlecił sprzątnięcie terenu.
Obecnie na miejscu jest już czysto.
– W ubiegłym roku Powiat zadbał o uporządkowanie terenu wokół zalewu w Chorzelach: wycięto trawę, zakrzaczenia, zarośla, utworzono mini-plażę oraz ustawiono ławki po to, aby mieszkańcy mogli przyjemnie korzystać z naturalnych walorów tego miejsca. Cieszę się, że zabiegi te przyciągnęły mieszkańców , jednak apeluję, aby dbać o nasze wspólne dobro, zabierając ze sobą wszystko to, co zostało przyniesione na ten teren. Jeżeli każdy będzie pilnował tego, aby zostawić po sobie porządek, nie będziemy musieli oglądać tak przerażających widoków, jak te w ostatnich dniach – mówi naszej redakcji.
Chwilę później, jak się okazało do starosty zgłosili się młodzi ludzie. „Ruszyło ich sumienie lub był to inny powód – nieważne. Zgłosili się do mnie dwaj młodzi ludzie, którzy m.in. zostawili trochę swoich śmieci przy zalewie w Chorzelach i chcą włączyć się w przyszłe akcje sprzątania naszej okolicy. To dobry prognostyk dający nadzieję. Dajmy o naszą okolicę” – skomentował.
ren
Jak widać chorzelaki od starostwa wymagają a po sobie nie sprzątają
Będziesz sprzątała we wsi Przasnysz.
Na tym zalewie za 80 milionów, tam brudzić ?!
Przecież ten zalew to za zenka powstał, więc powinni mieszkańcy dbać o czystość
Ogólnie na zalewie jest czysto , problem jest z drogą dojazdową do zalewu i miejscem parkingowym.
Przecież Bieńkowski chciał budować za 80 milionów.
Infoprzasnysz
mar 12, 2022
„Właśnie okazało się, że, wbrew dotychczasowej zwłoce, władze powiatu nie tylko nie pogrzebały pomysłu rozbudowy zalewu, ale czynią przygotowania do inwestycji wartej… ponad 85 mln zł. Brakującą sumę, czyli blisko 65 mln zł, starostwo zamierza pozyskać z rządowego programu inwestycji strategicznych Polski Ład…Przewiduje się 12-miesięczny czas realizacji inwestycji; jej zakończenie, zgodnie ze złożonym wnioskiem, planowane jest na ostatnie dni listopada 2024 r.”
Grzesiu weź leki
Jak nie wiesz to siedź cicho…zalew powstał w latach 80tych 20 wieku.A gdyby Zenek był starosto,to teraz byś przyjeżdżała nad niego o 5 rano by rozstawić parawany.I trzeba by było sprzątać po Tobie)))