Żołnierze pomogli w pracach na terenie klasztoru „Mateczek” w Przasnyszu

Żołnierze z 2. Ośrodka Radioelektronicznego w Przasnyszu uczestniczą w wielu inicjatywach na rzecz lokalnej społeczności. Tym razem ochotnicy odbywający szkolenie w ramach Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej odwiedzili klasztor sióstr klarysek kapucynek, aby realizować zadania o charakterze porządkowym.

 

– To zaszczyt nieść pomoc Siostrom, które wspierają nas modlitwą w codziennej służbie. Dziękuję wszystkim tym, którzy poświęcają swój czas i łączą swoją aktywność służbową w 2. Ośrodku Radioelektronicznym w Przasnyszu z bezinteresowną troską o dobrą drugiego człowieka. Tak właśnie postępują żołnierze – ochotnicy, odbywający szkolenie w ramach Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej. To ludzie, którzy z pasją realizują swoje zamiłowanie do naszej lokalnej Ojczyzny, czego dowodem są takie spontaniczne akcje – skomentował dowódca 2. ORel w Przasnyszu płk. dypl. Bogusław Postek.

 

Do żołnierzy, którzy pośpieszyli z pomocą, zwróciły się także siostry klaryski kapucynki, dziękując za ich zaangażowanie.

– Nasi drodzy przasnyscy żołnierze służą Ojczyźnie, ale znajdują czas, aby pomóc nam, kapucynkom – bezinteresownie – w różnych pracach w ogrodzie. Pięknie i cicho, i ofiarnie pracują. Bardzo serdecznie dziękujemy Panu pułkownikowi i żołnierskiej ekipie za dobroć serca i pomoc. Wdzięczność nasza w modlitwie. Szczęść Wam Boże! – napisały  „Mateczki”.

 

 

M.Jabłońska

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
15 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Zaniepokojony
Zaniepokojony
11 miesięcy temu

Dawniej siostry pomagały społeczności lokalnej,a dziś ….

Greg
Greg
11 miesięcy temu

Strach lodówkę otworzyć, żeby jednostka nie wyskoczyła

Mariusz
Mariusz
11 miesięcy temu
Reply to  Greg

Jakoś tak się z nimi dzieje ostatnio.To chyba dowódca na coś liczy, ale nic z tego.

To ich zadanie
To ich zadanie
11 miesięcy temu

Niech lepiej jadą szukać balonu z Białorusi, bo do tego powołane jest wojsko

Historia się powtarza?
Historia się powtarza?
11 miesięcy temu

Skąd ja to znam? Już jeden taki pułkownik był, co wysyłał żołnierzy do zamiatania, odśnieżania i innych prac przy jednej z przasnyskich parafii i w ten sposób uzyskał poparcie

Zaniepokojony
Zaniepokojony
11 miesięcy temu

Wszyscy się rzucają na wojsko,a problemem nie jest wojsko i dowódca. Kogo jeszcze zaangażujemy do pracy dla pięciu osób, które tylko teraz na FB działaja….

Niepokój jest zbedny
Niepokój jest zbedny
11 miesięcy temu
Reply to  Zaniepokojony

Może tego typu zgromadzenia nie mają w dzisiejszym świecie racji bytu? Kiedyś zarabiały na siebie szyjąc kołdry, piekąc Sekacze, haftujący etc. Chcą żyć w ten sposób niech pomyślą, jak można zarobić. Nie tylko czekać na datki za „zdrowaski”.
A na wojsko nit się nie rzuca , tylko to jest śmieszne, kiedy ktoś się chwali takim działaniem, szukając rozgłosu i poklasku. Pomagać powinno się po cichu. „ nie wie lewica, co czyni prawica” i tyle

Jamal
Jamal
11 miesięcy temu

Aż dziw że jednostka podnajmuje firmy zewnętrzne do prac remontowych na swoim obszarze skoro mają taką siłę roboczą.

Korsarz
Korsarz
11 miesięcy temu
Reply to  Jamal

Jesteś zwykłym pomiotkiem , plującym na swoją Ojczyznę

Zaniepokojony
Zaniepokojony
11 miesięcy temu
Reply to  Korsarz

Niech się za pracę celebrytki wezmą!

Korsarz
Korsarz
11 miesięcy temu

Piękny gest . Wojsko na Was zawsze można liczyć w każdej sytuacji .jesteście wspaniali

Oj, Korsarzu
Oj, Korsarzu
11 miesięcy temu
Reply to  Korsarz

Tylko gdzie ten balon z Białorusi?

Zaniepokojony
Zaniepokojony
11 miesięcy temu
Reply to  Oj, Korsarzu

W twojej piwnicy

Olaboga co się dzieje!
Olaboga co się dzieje!
11 miesięcy temu

Do czego to podobne aby zakon kontemplacyjny wpuszczał na swój teren osoby płci przeciwnej! To wbrew regule! I jeszcze się tym siostry chwalą publicznie! Zgroza!!!!

Rocky
Rocky
11 miesięcy temu

Mi to wygląda na okopy