MSWiA doprecyzowuje wnioski przyznawania rekompensaty pieniężnej wypłacanej strażakowi ratownikowi Ochotniczej Straży Pożarnej za udział w działaniach ratowniczych, akcjach ratowniczych, szkoleniach i ćwiczeniach.
Na stronie Rządowego Centrum Legislacji opublikowany został projekt rozporządzenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie przyznawania rekompensaty pieniężnej oraz wyrównania do wysokości rekompensaty wypłacanej strażakowi ratownikowi Ochotniczej Straży Pożarnej.
Zmiany, jakie się tam pojawiają mają na celu doprecyzowanie sytuacji, w których ochotnicy mogą ubiegać się o rekompensatę. Dotyczą one przypadków uczestnictwa strażaków ochotników w działaniach ratowniczych, akcjach ratowniczych, szkoleniach, a także ćwiczeniach, które są udokumentowane.
– Przedmiotowa zmiana w ustawie precyzuje okoliczności zdarzenia, za które strażakowi ratownikowi OSP przysługuje rekompensata pieniężna, ograniczając je do uczestniczenia w działaniu ratowniczym, akcji ratowniczej, szkoleniu lub ćwiczeniu – zaewidencjonowanych w Systemie Wspomagania Decyzji Państwowej Straży Pożarnej – czytamy w uzasadnieniu projektu tego rozporządzenia.
Procedura złożenia takiego wniosku nie ulega znacznej zmianie. Nowy wzór wniosku będzie zawierał dodatkowe pola, w których będzie opisany rodzaj zdarzenia, w wyniku którego doszło do niezdolności do pracy strażaka ochotnika.
Wysokość tej rekompensaty oraz sposób jej wypłaty obecnie mają pozostać bez zmian. Wynosi ona 1/30 minimalnego wynagrodzenia za pracę.
j.b.
Teraz do wywrotki pijanego Józka jada 3 zastępy. Jeden zabezpiecza Jozka drugi rower a trzeci usuwa plamy po tanim winie
Jaki to ochotnik jak on bierze pieniądze – wstyd strażacy, to tak jak by wolontariusz ochotnik chciał pieniądze za czas który spędza w wolontariacie. Do wypadku jadą jak szaleni mało co nie pozabijają ludzi – bo jak nie zdąży to mu kasa przejdzie koło nosa…
Idiota zawsze pozostanie idiotą.
Zastanów się co piszesz debilu.
Strażak to nie Marysia sprzedająca ciasteczka, ryzykuje życiem i zdrowiem.
Nie porównuj zwykłego wolontariatu do działań ratowniczych bo to nie ma porównania.
Stres, środowisko i presją czasu do tego choroby związane z wykonywaniem tej służby.
Łatwo ci pisać bzdury o tym o czym nie masz pojęcia!
Jak tobie coś się stanie zaleje cię , pożar, kota masz ? To kto przyjedzie ? Myślisz , że ochotnicza straż to jest bajka ? Wcale nie i nienpier zbędnych komentarzy , i zadam pytanie pokazał bys coś jadą na akcje czy tylko mądrości
Wojtuś ty dię powinieneś nazywać Wacuś bo bliżej ci do kolan diż do głowy..
Wojtuś to jest jeden z tych debili co nigdy nic nie zrobił wyczynie nieodpłatnie
,,jaki to ochotnik jak on bierze pieniądze ” a taki jak ja po pierwsze te pieniądze trafiają do jednostki bez nich to do pożaru pojechał byś jak wolontariusz na własnym rowerze i z własnym wiadrem bez ubrania ochronnego i kontaktu radiowego bo to wszystko kosztuje a po dojeździe na miejsce trzeba by było ratować ciebie bo byś padł z wyczerpania albo zemdlał ze strachu Strażak OSP to człowiek bardzo potrzebny w naszym społeczeństwem by ratować takich cwanych głąbów jak ty W…
Ludzie jeżeli macie coś raz napisać dwa razy się zastanówcie