
Złodzieje nie śpią. Kolejne kradzieże w Przasnyszu
Mieszkańcy Przasnysza i okolic powinni mieć się na baczności. W ostatnich dniach doszło do dwóch kradzieży, które pokazują, że złodzieje nie próżnują. Jeden nieznany sprawca skusił się na wartościowy rower, a drugi wykorzystał nieuwagę właściciela samochodu, by zabrać plecak z dokumentami. Policja prowadzi postępowanie i apeluje o ostrożność.
Pierwsza z kradzieży miała miejsce w czwartek, 30 stycznia, przy ulicy Sosnowej w Przasnyszu. O godzinie 14:41 mieszkaniec powiatu przasnyskiego zgłosił, że jego rower, warty 2000 złotych, padł łupem nieznanego sprawcy. Sprawą zajmuje się Komenda Powiatowa Policji w Przasnyszu.
Kolejne zdarzenie miało miejsce w nocy z 30 na 31 stycznia. Tym razem złodziej wykorzystał okazję przy ulicy Świerczewo w Przasnyszu i ukradł plecak z dokumentami z niezamkniętego samochodu. Mieszkaniec gminy Krzynowłoga Mała, który padł ofiarą kradzieży oszacował straty na 220 złotych.
Policja przypomina, by nigdy nie zostawiać wartościowych rzeczy w samochodach, a rowery przypinać solidnymi zabezpieczeniami.
aś
Za PiSu tego nie było
Bo sam kradł i osobie nie pisał
I PiS i PO to łachudry
Niech nasi rengersi wezmą się do roboty a nie tylko patrzą kto bez pasów jeździ!
Taki mają rozkaz, jak najwięcej mandatów
To może w pasach jeździjcie? Nie wpadliscie na takie genialne rozwiązanie? No chyba, że macie tyle kasy i wolnego czasu że Wam nie szkoda.
Do lombardu na przechodniej cały czas taki typ przynosi różne rzeczy i to bardzo często …. Taki dziwny jak dla mnie , wydaje mi się że mogą to być rzeczy pozyskane lepkimi rączkami, mieszka chyba nie daleko ….