Zerwane dachy, powalone drzewa – trwa usuwanie skutków nawałnicy, która przeszła nad powiatem przasnyskim

Ponad 20 razy interweniowali dziś strażacy z powiatu przasnyskiego. Wszystko przez nawałnicę, która przeszła rano nad naszym regionem.

 

Ponad 20 razy interweniowali dziś strażacy w powiecie przasnyskim. Zgłoszenia cały czas napływają do służb.

– Wyjazdów mamy bardzo dużo. Jeździmy do powalonych na drogi drzew, ale też do zerwanych dachów i uszkodzonych budynków – mówi nam oficer prasowy KP PSP Przasnysz, kpt. Piotr Kuligowski.

Zdarzenia związane z uszkodzeniami to m.in. zerwane dachy z budynków mieszkalnych w Olszewce i w Czernicach Nowych, a także z budynków gospodarczych w Golanach i w Wężewie. W Mirowie z kolei na skutek wichury przewrócił się garaż.

 

W niedzielę synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenie drugiego stopnia dla północnej połowy kraju (i pierwszego stopnia dla części południowej), w tym również dla województwa mazowieckiego.

– Napływający niż Gerhild spowoduje bardzo szybki wzrost prędkości wiatru, który dziś w nocy zaznaczy się najpierw na wybrzeżu, a nad ranem obejmie już przeważający obszar kraju. Średnia prędkość wiatru na wybrzeżu może w nocy sięgać nawet 55 km/h, a porywy wiatru 110 km/h. Nad ranem porywy wiatru do 95 km/h możliwe są już w całej północnej Polsce. W godzinach przedpołudniowych strefa silnego wiatru, który w porywach osiągać będzie nawet do około 100 km/h, przemieszczać się będzie ku centralnej Polsce, a około południa dotrze na południe kraju – napisano. Synoptycy przewidują, że w godzinach popołudniowych wiatr zacznie od zachodu stopniowo słabnąć. – Najdłużej, nawet do godziny 23:00 w poniedziałek, silne porywy wiatru do 70-80 km/h utrzymywać się będą na wschodzie kraju.

 

 

ren

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments