
Zamiast na kwiaty dla nauczycieli, zbierali na karmę dla bezdomnych zwierząt
Szkoła Podstawowa nr 2 im. Henryka Sienkiewicza w Przasnyszu wykazała się wrażliwością i troską o bezdomne zwierzęta, organizując ciekawą akcję charytatywną. Uczniowie klas 6B i 6C zdecydowali, że z okazji Dnia Nauczyciela nie wręczą nauczycielom tradycyjnych kwiatów ani słodkości, lecz przeznaczą zebrane środki na wsparcie przasnyskiego Azylu „Psi Zakątek”.
Inicjatywa pod nazwą „Daj smaka dla psiaka!” jest częścią większego, cyklicznego projektu, który uczniowie i nauczyciele zamierzają realizować przez cały rok szkolny. Akcja ta ma na celu pomoc zwierzętom, które szczególnie w okresie jesienno-zimowym potrzebują dodatkowej opieki i wsparcia.
W piątek, 11 października, młodzież wraz z wychowawczyniami udała się do schroniska, aby przekazać karmę, przysmaki, zabawki oraz ciepłe koce, które będą nieocenioną pomocą dla zwierząt w trudnych, chłodnych miesiącach.
– Nasza szkoła chce pokazać, jak ważne jest niesienie pomocy słabszym i potrzebującym, a także uwrażliwić uczniów na potrzeby zwierząt. To wspaniała lekcja empatii i zaangażowania – podkreślają nauczyciele.
To już kolejna inicjatywa przasnyskiej „Dwójki” związana z działalnością na rzecz zwierząt. Dyrekcja szkoły zapowiada, że uczniowie będą regularnie odwiedzać schronisko oraz organizować kolejne zbiórki i wydarzenia charytatywne, aby nieść pomoc lokalnym zwierzętom.
Może chociaż część dzieciaków z wychowawcami mogliby pójść do domu pomocy i spotkać się z osobami starszymi? Często mam wrażenie, że koncentrujemy się na pomocy zwierzętom zapominając o ludziach🥲
Nic nie stoi chyba na przeszkodzie żeby skrzyknąć swoich znajomych, może własne dzieci czy wnuki (wtedy można zgłosić jako rodzic pomysł) i to zrobić! A Dzieciaki za to co zrobiły należy pochwalić a nie gasić!!!
Mówienie o „zapominaniu” o ludziach to też chyba gruba przesada.
Jeżeli zamiast podziękowania dla nauczycieli za ich pracę składa się karmę do schroniska to przecież jest ewidentny dowód na zapomnienie o człowieku
Możesz pochwalić swoje dzieci jeśli zamiast upominku na Twoje imieniny, urodziny czy dzień ojca kupią karmę i zaniosą ją do schroniska. Twoja sprawa. Natomiast w święto nauczycieli należy się podziękować za ich pracę a nie w tym dniu hołubić zwierzaki. To nietakt i to duży. Brak podstaw wychowania
Dziwny pomysł. Co ma święto nauczycieli do schroniska dla zwierząt? Ech! „Gdyby głupota miała skrzydła…. „
Zamienili ludzi na psy, nawet w ten jeden dzień w roku nie ma młodzież szacunku do swoich nauczycieli, róbcie tak dalej a za parę lat chętnych do tej roboty nie będzie, współczuję nauczycielom i życzę wytrwałości.
Na tej samej zasadzie zrezygnujmy ze szlachetnej paczki, z pomocy dla powodzian czy uchodźców. Przeznaczmy te pieniążki na schroniska dla psów , nutrii itp
Proponuję lekcje wychowawcze na temat godności zawodu nauczyciela. Może w takim razie nauczyciele zamiast lekcji w szkole będą chodzić tresować psy w schronisku? Zamiast wycieczki z dziećmi w wolnym czasie nauczyciela pójdą wyprowadzić psy na spacer?
Podoba się Wam ten pomysł? Cieszycie się, że zamiast podziękować Wam za pracę, często wykonywaną poza płatnymi godzinami, dzieci idą do piesków?
Nam jest po prostu przykro, że nie zasługujemy na złamanego jednego kwiatka, dlatego ten zawód wymiera, współczuję młodym nauczycielom. Za parę lat rodzice sami będą swoje bąbelki uczyć, bo chętnych to tej pracy będzie brak, ale mamy teraz takich „mądrych” rodziców więc myślę, że to dobry pomysł.
Ludzie!!! obudźcie się. Przecież to wspaniała inicjatywa. Nauczycielom należy się wdzięczność i szacunek na co dzień, a nie tylko od święta i nie potrzebują kwiatów, które zaraz zwiędną i zostaną wyrzucone. Bardzo mądrze, że poprosili aby pieniądze przeznaczyć na Psi Azyl. Psy potrzebują opieki i jedzenia, to przez ludzką bezmyślność czy złe traktowanie znalazły się w Azylu. Całe szczęście, że znalazł się KTOŚ kto prowadzi takie miejsce. Trzeba wspierać i pomagać żeby Azyl był, a zwierzęta w nim umieszczone miały jak najlepsze warunki do czasu znalezienia chętnych do adopcji. Oby więcej takich akcji. Brawo Dwójka
Azyl może wspierać każdy, codziennie. Dlaczego jednak odmawiać nauczycielom świętowania? Dlaczego ich kosztem szukać wsparcia dla schroniska? A jeśli to wymyślił jakiś nauczyciel szukając poklasku, to niech w swoim imieniu zrezygnuje z tych kwiatków a nie wypowiada się za innych oczekując uznania
Gdyby to było z inicjatywy nauczycieli to ok, ale tak to wielki nietakt i policzek dla nauczycieli.A jest to praca niełatwa.
To JEST inicjatywa nauczycieli. Ja sama poprosiłam, żeby dzieci przyniosły karmę dla zwierząt zamiast słodyczy dla mnie.
Dlaczego nauczyciele się sami nie szanują? Dzień nauczyciela odkąd pamiętam był dniem wyjątkowym, kiedyś to było wydarzenie, ale szacunek do nauczycieli wyparły pieski…
To był wyjątkowy dzień. Było mnóstwo serdeczności, milych słów, wzajemnych podziękowań. Nie rozumiem tylko, gdzie jest problem, że zamiast zjeść dwa pięterka Ptasiego Mleczka wolałam zanieść do schroniska dwie puszki karmy.