Zamiast kija marchewka. Kolejna aplikacja do śledzenia Polaków, ale z nagrodami.

Totalizator Sportowy szuka partnerów wśród spółek Skarbu Państwa, aby stworzyć specjalną aplikację. Dzięki niej, w zamian za pozostanie w domu, będziemy mogli wygrać nagrody. Program śledzi położenie użytkowników, a jeśli sprostamy wymaganiom, będziemy mogli wziąć udział w losowaniu nagród – samochodu czy sprzętu RTV i AGD.

Business Insider dotarł do informacji, że inicjatywa ma budżet wysokości 33 mln zł, z czego 5 mln zł ma pochodzić od Totalizatora Sportowego, a resztę mają sfinansować partnerzy. Aplikacja ma zostać uruchomiona 6 grudnia, a możliwość gry potrwa do końca marca. Wszystko będzie częścią akcji #WygrywamyWDomu. Celem jej wprowadzenia jest ograniczanie mobilności i rozprzestrzeniania wirusa, a program miał zostać poparty przez premiera Mateusza Morawieckiego.

Portal informuje, że aplikacja ma wykorzystać mechanizmy z gier mobilnych, polegające na wykonywaniu zadań. W tym czasie program ma śledzić położenie użytkowników, potwierdzając czy faktycznie siedzą w domu.

Użytkownik, będąc w domu od poniedziałku do piątku pomiędzy 15.00 a 22.00, a w weekendy od 10.00 do 22.00 będzie podlewał wirtualną roślinkę, co będzie możliwe dopiero po potwierdzeniu lokalizacji GPS. Każdy kwiat oznacza jeden los wygrany na loterii dziennej. Po zakończeniu dnia kwitnąca wirtualna roślina z pięcioma kwiatami ma dawać możliwość wzięcia udziału w losowaniu tygodniowym.

Jak ustalił Business Insider, w ramach codziennych losowań będzie można wygrać zestawy RTV i AGD oraz bony podarunkowe czy kody rabatowe. Raz w tygodniu – samochód.

M. Jabłońska