
Z ostatniej chwili. Potrącenie rowerzysty przy stacji Orlen. Nieprzytomny mężczyzna trafił do szpitala
W piątek, 1 marca przed godziną 19:00 do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Przasnyszu wpłynęła informacja o zdarzeniu drogowym z udziałem rowerzysty, na drodze krajowej nr 57 w okolicach stacji Orlen.
Na miejsce akcji zadysponowano dwa zastępy JRG Przasnysz.
– W chwili przyjazdu na miejsce zdarzenia zastępów straży pożarnej, poszkodowany rowerzysta leżał na jezdni i był nieprzytomny – informuje asp. Daniel Kołodziejczyk, starszy dyżurny stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP w Przasnyszu.
Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanemu, który został następnie przekazany pod opiekę Zespołu Ratownictwa Medycznego.
– W chwili obecnej ruch na drodze krajowej nr 57 jest całkowicie wstrzymany w obu kierunkach. Poszkodowany rowerzysta został przewieziony karetką pogotowia do szpitala – dodaje asp. Daniel Kołodziejczyk.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 26 – letni mieszkaniec powiatu makowskiego, który kierował samochodem osobowym marki VW Golf potrącił mężczyznę.
– Tożsamość poszkodowanego na chwilę obecną jest nieznana. Kierowca nie był pod wpływem alkoholu. Na miejscu działają policjanci, którzy ustalają przebieg zdarzenia – informuje mł. Asp. Ilona Cichocka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu.
j.b.
Miron z Sierakowa tam nieraz wężykowal przy Orlenie może on?
Jak stali jak ciule ? Czy to Pam zawiadomił karerę czy Pan udzielił pierwszej pomocy? Proszę odpowiedzieć tak czy nie
Tak
Przecież tam jest ścieżka rowerowa to chyba mógł z niej skorzystać a nie jechać ulicą.
Oczywiście ,ale często rowerzyści świadomie wybierają ulicę. Czy policja tego pilnuje? A czy kierowca mógłby wybrać ścieżkę rowerową? Każdy ma swoje i niech się tego trzyma ,jeśli nie ma ścieżki i oświetlenia trzeba się liczyć z ryzykiem.
A po co tam tyle straży, czy z roweru wyciekły niebezpieczne substancje.
Z cipki twojej starej coś wyciekło nie wiadomo co to dlatego tyle straży
Czy Pan rowerzysta miał oświetlenie pojazdu? Kask? Kamizelkę odblaskową? Czy moze był czarna niewidoczną plamą?
To Pan z Ukrainy
Pomocy udzieliliśmy my którzy jechali tym samochodem jeden pan tylko podszedł I pomógł rozmawiać z operatorem bo nie można było się dogadać żadne ciule nie stały pomogliśmy ile mogliśmy panu leciała krew z ucha I z głowy plus mógł mieć złamaną nogę dlatego nikt go nie dotykał I operatora 112 o tym poinformowałam więc za przeproszeniem proszę przestać pierdolić głupoty pan był pijany I wjechał nam przed samochód z przeciwnego pasa była tam też pani która widziała całe zdarzenie więc proszę się nie udzielać bo od tego pana nie obchodziłam wcale stałam tam dopóki pogotowie nie przyjechało I jedyne co… Czytaj więcej »