Przed wjazdem na Siódemkę od strony Przasnysza i Ciechanowa tworzą się ogromne korki. Choć w zatorze można spędzić godzinę, w trasie nie uświadczymy ani jednego ostrzeżenia o utrudnieniach, albo propozycji objazdu. Zator jest wynikiem prac polegających na budowie węzła w okolicy Mławy oraz faktu, iż wykonawca puszcza ruch wahadłowo po jednej nitce.
Kierowcy narzekają nie tylko na dojazd z Przasnysza do Mławy, ale i organizację ruchu na ulicy Warszawskiej w samej Mławie na odcinku budowy nowej Siódemki (w stronę Przasnysza, Szydłowa czy Ciechanowa).
W korku można postać od kilkudziesięciu minut do godziny, ponieważ ruch na trasie dawnej drogi wojewódzkiej 544 odbywa się po pojedynczym pasie jezdni. Pojazdy – raz z jednej – raz z drugiej strony przepuszcza sygnalizacja świetlna, a kierowcom puszczają nerwy, ponieważ w korku dłużej się stoi, niż jedzie.
Niestety, utrudnienia potrwają jeszcze jakiś czas, dlatego należy uzbroić się w cierpliwość, albo szukać innych dróg, omijających powstający węzeł Mława – Wschód. Można przejechać nadkładając sporo drogi przez Dzierzgowo i Wieczfnię Kościelną, można próbować odbić na południe do Stupska i wyjechać na S 7 w Wiśniewie.
Wykonawca budowy Węzła Mława – Wschód firma STRABAG przewiduje, że utrudnienia będą trwały do 20.12.2021 r., ale termin ten może ulec zmianie ze względu np. na pogodę.
M. Jabłońska
Oj ciężko mieszka się w Mławie . Dziurawe ulice , pełno pijanych Ukraińców, mafia deweloperska rośnie w siłę
Co Ty bredzisz???? Odstaw leki.
No nie wiem czy tak ciężko. Pochodzę z powiatu przasnyskiego a teraz mieszkam w Mławie i napiszę tak: Kilka razy w roku muszę jechać do W-wy i z Mławy jestem pociągiem Intercity w 1h15min. Do Gdańska i Olsztyna też moment. Z Przasnysza? Nawet nie chcę pisać…. Jest basen co ważne dla mojego dziecka, sporo różnych sklepów a do tego powstała teraz galeria z upragnionym dla drugiego dziecka Smykiem i dla mojego męża sklepem Bytom i Wólczanka, jest też bardzo duży Sinsay, no i wiele innych, nie będę pisała o tym teraz za wiele bo to bez sensu. W każdym razie… Czytaj więcej »