Wrzesień 2013 jest wielkim miesiącem dla polskiego MMA. To właśnie w tym miesiącu po długiej przerwie reprezentanci naszego kraju pojawili się w octagonie UFC.
Przypomnę, że przed wrześniem w pojedynku Polska – reszta świata w UFC, był wynik 3-4. Połowę ze swoich 6 walk dla federacji Zuffy wygrał Tomek Drwal, obecnie bijący się dla rodzimej federacji MMA Attack. Wynik starć Polaków zaniżył zawodnik KSW – Maciej Jewtuszko, który po fatalnym występie musiał uznać punktowe zwycięstwo Curta Warburtona. I tak od 27 lutego 2011 do 4 września nic w kwestii występów Polaków w największej federacji MMA na świecie się nie zmieniło. Bo właśnie 4 września w Belo Horizonte do octagonu UFC wyszedł nasz zawodnik – Piotr „Płetwal” Hallmann, który zmierzył się z faworyzowanym Brazylijczykiem – Francisco Trinaldo. Piotrek był strasznie stremowany debiutem. Potknął się w drodze do octagonu, będąc już w środku pomylił narożniki. Trinaldo fantastycznie wykorzystał tremę naszego zawodnika, mocnymi kopnięciami na wątrobę posyłając „Płetwala” na deski, jednak nie był w stanie go skończyć. Do drugiej rundy Piotrek wyszedł całkowicie odmieniony. Toczył wyrównany bój, w końcu obalił swojego rywala i ku zaskoczeniu wszystkich, nawet jak po walce przyznał ku swojemu zaskoczeniu, „kimurą” poddał posiadacza brązowego pasa w brazylijskim ju-jitsu.
17 dni później – 21 września podczas gali UFC 165 zawalczył 4. Polak w UFC, pierwszy w wadze ciężkiej zawodnik Nastula Club – Daniel Omielańczuk. Jego przeciwnikiem był również debiutujący w UFC Austriak Nandor Guelmino. W tej walce faworytem bukmacherów był Polak. I początek walki pokazał, że Daniel faworytem był nie tylko papierowym ponieważ prawie przez całą pierwszą rundę przeważał nad swoim rywalem. W drugiej rundzie nasz zawodnik niepotrzebnie skupił się na dźwigni, którą w Brazylii wygrał Piotrek. Ten błąd wykorzystał Guelmino i przetrwał rundę w pozycji dominującej wygrywając ją. Do rundy trzeciej obydwaj zawodnicy wyszli już na oparach sił. Tempo, technika i celność z początku walki były tylko wspomnieniem i kiedy wydawało się, że walka będzie przegrana Daniel wyprowadził dwa lewe proste, które posłały Austriaka na deski. Nasz zawodnik uderzeniem w parterze zmusił sędziego walki do jej przerwania i został 3. Polakiem, który wygrał walkę dla UFC.
Tomek Kurowski
MMA Octagon
dla Infoprzasnysz.com