Trwająca od niemal 2 lat pandemia covid-19 znacząco przeorganizowała życie Polaków, w tym również ich praktyki religijne. Zmianie uległy m.in. sposoby organizacji wizyt duszpasterskich.
Biskup Płocki pozostawił „decyzji księży proboszczów wybór formy i terminu przeprowadzenia kolędy. Podejmując w tej kwestii decyzję, w kontekście trwającego wciąż stanu pandemii COVID-19, księża proboszczowie powinni kierować się dobrem duchowym swoich parafian, odpowiedzialnością za zdrowie oraz aktualnymi, państwowymi wskazaniami sanitarnymi.
W przasnyskiej parafii św. Wojciecha, proboszcz ks. prał. dr Andrzej Maciejewski poinformował, że zasady tegorocznej „kolędy” pozostają takie same jak w roku ubiegłym. „Jeśli ktoś pragnie nas zaprosić do domu, to prosimy o zgłoszenie do kancelarii, zakrystii lub o wrzucenie karteczki z adresem zamieszkania i zaproszeniem do tacy. Pozostałych parafian zapraszam na msze święte wieczorowe, które będziemy sprawowali o godzinie 18.00 (pon. – pt.) i o godzinie 19.00 w soboty. Na zakończenie mszy św. odbędzie się wystawienie Najświętszego Sakramentu i osobne błogosławieństwo rodzin i wszystkich chętnych” – czytamy.
ren
Na wsiach to chodzą od domu do domu nie ma że mszę tylko oieniadze dla nich się liczą bardzo dobry pomysł z msza W farze bardzo mili księża aż chce się z miłą chęcią chodzic na mszs
Nie tylko na wsiach , w Parafii Chrystusa Zbawiciela kolęda tradycyjna od mieszkania do mieszkania .Nikt parafian nie zapytał o zdanie.(: Wiadome ,że jak ktoś obawia się roznoszenia wirusa , może nie przyjąć , ale…jest pewne ale (:
Bo na wsi to ciemnota, która boi się nie otworzyć drzwi księdzu,ba jeszcze po niego pojadą najlepszym samochodem we wsi, żeby księzulek miał cieplutko i wygodnie, szkoda tylko że tenże pan nie liczy się z tym biednym ciemnym ludem.
Nawet w pandemie chodzą i kasę zbierają już by mogli sobie darować.Ja ich nie wpuszczam już od paru lat bo mam komu dać.A jeszcze patrząc na to co teraz się dzieję jakie to księża domu sobie stawiają i działki kupują haha 😅