Wizja budowy Centrum Opiekuńczo – Mieszkalnego w Przasnyszu odłożona w czasie. Miasto zwróciło działkę
Rada Miejska w Przasnyszu w czasie ostatniej sesji podjęła uchwałę o zwróceniu darowizny nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa. Chodzi o działkę, która znajduje się przy Komendzie Powiatowej Policji w Przasnyszu. Miasto chciało na niej zbudować Centrum Opiekuńczo –Mieszkalne. Co dalej z inwestycją?
Władze Przasnysza zapowiedziały jakiś czas temu, że noszą się z zamiarem złożenia wniosku na budowę i wyposażenie centrum opiekuńczo – mieszkalnego, które miało być sfinansowane z Funduszu Solidarnościowego. Szansę na uzyskanie dotacji określono jako dość dużą. Centrum miało być przeznaczone dla dorosłych osób niepełnosprawnych ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności i stworzyć im warunki do pobytu całodobowego i dziennego.
Wniosek na dofinansowanie tej inwestycji miał zostać złożony do końca czerwca. Teraz okazało się, że miasto go nie złożyło. W chwili obecnej samorząd miejski nie ma bowiem prawa do dysponowania tą nieruchomością, w tym konkretnym celu. Działka była przekazana miastu na własność, ale w celu wybudowania tam Środowiskowego Domu Samopomocy, nie zaś Centrum Opiekuńczo – Mieszkalnego.
– Miasto od września 2019 r. próbowało zmienić cel publiczny nieruchomości tj. z budowy Środowiskowego Domu Samopomocy na Centrum Opiekuńczo- Mieszkaniowe. Cel darowizny i sama darowizna została określona jeszcze w poprzedniej kadencji. W przepisach ustawy o gospodarce nieruchomościami jest tak, że Skarb Państwa może darować jednostkom samorządowym nieruchomości, ale pod warunkiem wykorzystania jej na konkretny cel. Chęć zmiany przez nas celu wynikała z możliwości pozyskania 100 proc. finansowania na budowę tzw. COM-ów (Centrum Opiekuńczo Mieszkaniowych). Jednakże, aby aplikować o takie środki należało zmienić jej cel przeznaczenia – wyjaśnia nam zastępca burmistrza Łukasz Machałowski.
– Jednym z obowiązków formalnych przy składaniu wniosku było przedłożenie oświadczenia z prawem do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, czyli miasto chcąc realizować taką inwestycję musiało przedstawić takie oświadczenie. Miasto w momencie kiedy upływał termin składania wniosków takiego oświadczenia wystawić nie mogło. Departament prawny wojewody ostatecznie wskazał bowiem, że zmiana celu nie będzie możliwa i darowiznę w pierwszej kolejności trzeba odwołać, co też się stało. Dopiero po odwołaniu darowizny miasto będzie mogło wystąpić o darowiznę z nowym celem. Musimy więc poczekać jeszcze na uregulowanie tej kwestii – dodaje nasz rozmówca.
Miasto nie traci nadziei na powstanie w Przasnyszu inwestycji, cieszącej się sporym poparciem mieszkańców.
– Kolejny nabór będzie na początku przyszłego roku. Wówczas będziemy składać wniosek – zapewnił w czasie sesji burmistrz Łukasz Chrostowski.
ren
Znowu nic !!! Niepotrzebnie ogłaszać sukcesy których nie ma .
Przecież to normalne w Przasnyszu. Mamy dwóch nieopierzonych dzieciaków, którym zachciało się bawić w samorząd nie mając o tym pojęcia. Czego się spodziewaliście. Do końca życia Chrostowski i Machałowski będą pamiętani jako twórcy kaczkomatów i etatów.
I rowerów
Ja to bym proponowała na przyszłość nie chwalić się za wcześnie czymś co niepewne.
Jakaś nieudolna ta nasza władza, chcieliby już umieć kombinować a tu klapa. Słabych mieli nauczycieli.