Wielka premiera „Sołtyski” zespołu Martess [VIDEO]

We wtorek, 10 grudnia w serwisie YouTube na kanale zespołu Martess miała miejsce premiera piosenki „Sołtyska”. Utwór od pierwszych taktów wpada w ucho i jest kolejnym dowodem na to, że disco polo nie zna granic w łączeniu muzyki z lokalną tożsamością i humorem. Jednak to, co wyróżnia ten projekt, to nietypowy udział burmistrza Przasnysza, Łukasza Chrostowskiego, który nie tylko wystąpił w teledysku, ale także… zarapował drugą zwrotkę!

 

„Sołtyska” to energetyczna i pełna humoru opowieść o najlepszej sołtysce w okolicy, która załatwi każdą sprawę i nie boi się żadnych wyzwań. Klip, który towarzyszy piosence, przenosi widzów na tereny okolic Serocka, a finałowa impreza w stodole we wsi Sątrzaska nadaje całości prawdziwie wiejskiego klimatu. Pomysł na współpracę z burmistrzem zrodził się podczas 31. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, gdy zespół Martess wylicytował voucher na nagranie teledysku z Łukaszem Chrostowskim. Droga od licytacji do realizacji trwała niemal dwa lata, ale efekt końcowy w pełni wynagradza czas oczekiwania. Teledysk do „Sołtyski” został wzbogacony o udział Kabaretu Rozumisz, który dodał produkcji komediowego zabarwienia.

Przed premierą piosenki „Sołtyska” mieliśmy okazję porozmawiać z Hubertem, założycielem zespołu Martess. Artysta podzielił się kulisami powstawania utworu i teledysku oraz zdradził, jakie emocje towarzyszą mu w tym wyjątkowym dniu.

Skąd wziął się pomysł na utwór „Sołtyska”?
– Pomysł na utwór tak naprawdę wyszedł od burmistrza Łukasza Chrostowskiego. To on zaproponował, żeby stworzyć piosenkę o tej tematyce. Pomysł od razu przypadł nam do gustu i uznaliśmy, że ma w sobie potencjał i warto go zrealizować.

Kto odpowiada za tekst utworu ?
– Autorem tekstu jest Łukasz Sienicki, jeden z najbardziej znanych producentów w branży disco polo. To człowiek, który pisze utwory dla największych gwiazd, takich jak Piękni i Młodzi, Skolim, Daj To Głośniej czy Boys. Wprowadziliśmy niewielkie poprawki w drugiej zwrotce, ale ogólnie tekst to jego praca.

Jak wspominacie kulisy powstawania teledysku?
– Plan teledysku był naprawdę ciekawy i zróżnicowany. Nagrywaliśmy w kilku lokalizacjach – część scen w okolicach Serocka, a inne w pobliżu Przasnysza. Sama atmosfera na planie była fantastyczna. Panował świetny humor i wszyscy z ogromnym entuzjazmem podchodzili do swoich ról. Każdy wspomina te chwile z uśmiechem na twarzy.

Jakie emocje towarzyszą w dniu premiery?
– Towarzyszy mi mieszanka ekscytacji i niepewności. Z jednej strony jestem bardzo podekscytowany, ale z drugiej zastanawiam się, jak piosenka zostanie przyjęta przez słuchaczy. Mam nadzieję, że przypadnie im do gustu i dostarczy dobrej zabawy.

Czy „Sołtyska” różni się od Waszych wcześniejszych utworów?
– Tak, zdecydowanie. Tym razem postanowiliśmy odejść od typowego dla nas klubowego brzmienia i spróbować czegoś bardziej biesiadnego. „Sołtyska” ma wyraźnie folkowy klimat, co jest dla nas nowym kierunkiem.

 

 

 

Sprawdź również
Subskrybuj
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Sąsiad sołtysa
Sąsiad sołtysa
1 miesiąc temu

Piosenka jak piosenka, gratulacje za zapał, ale
ja chcę zwrócić uwagę na nowy fach naszego burmistrza: czyż to nie wspaniałe, że chłop potrafi i ukręcić kebaba, i wystąpić w teledysku disco polo? Niech żyje sołtys naszego miasta!

Wójt gminy
Wójt gminy
1 miesiąc temu
odpowiada  Sąsiad sołtysa

A ty co potrafisz?
Walnąć setke pod blaszakami ze swoją ekipo?
Krytykancie smieszny

Andrzej Gablota
Andrzej Gablota
1 miesiąc temu
odpowiada  Sąsiad sołtysa

Ależ nasz miłościwie panujący, to człowiek wszechstronnie uzdolniony.A jeśli chudzi o dominującą dyscyplinę włodarza, to jest nieomylność w zatrudnianiu.Gratulacje.

Małgorzata
Małgorzata
1 miesiąc temu

To już naprawdę nie jest śmieszne, to jest żenujące…szanowny burmistrz zamiast zająć się potrzebami miasta, objął ciepłą posadkę i uważa, że ciąg dalszy jest zabawny. WSTYD, że musimy tego słuchać jako mieszkańcy MIASTA, nie wsi.

Krzysiek
Krzysiek
1 miesiąc temu
odpowiada  Małgorzata

Mamy chochoła na stołku.