Wicestarosta Makowa Mazowieckiego miał obrazić policjantów. Trafił do szpitala w Przasnyszu.
Jak informuje radio RMF FM wicestarosta powiatu makowskiego trafił do przasnyskiego szpitala, po tym jak rzekomo naubliżał ratownikom medycznym i policjantom.
Samorządowiec ma usłyszeć zarzuty znieważenia ratownika i funkcjonariusza oraz najprawdopodobniej naruszenia nietykalności cielesnej.
Do zdarzenia doszło dziś na makowskim SOR-ze, gdzie wicestarosta pojawił się z bólem nogi. Po chwili wezwał on policję z powodu, jak twierdził, wskazującego na spożycie alkoholu stanu ratowników medycznych. Przybyły na miejsce patrol nie potwierdził jednak prawdziwości zgłoszenia.
Mężczyzna wezwał policję ponownie, tym razem informując, że w szpitalu został mu skradziony telefon komórkowy. To wtedy miało dojść do znieważenia funkcjonariuszy. Wicestarosta odmówił badania alkomatem, po czym został przewieziony do szpitala w Przasnyszu, gdzie przechodzi badania – informuje RMF.
Więcej informacji wkrótce.
Jest to bardzo delikatnie opisany cyrk jaki ten człowiek zrobił.
Nieodpowiedni człowiek na tym miejscu. Jako radny bardzo się starał ale gdy tylko „dostał” zbyt dużo władzy zmienił się o prawie 100% moim zdaniem czuje się wyższy jakby był „nadczłowiekiem”
Bzdury wypisujesz człowieku, nieodpowiednio został potraktowany.
Oj chyba teściowa się odzywa
No niestety tak to bywa ze ludzie sie zmieniaja…ta polityka niszczy czlowieka..nikt normalny by sie tak nie zachowal.zbadajcie go..byly przypadki powaznych chorob gdy ktos tak sie zachowywal.
Ciekawe czemu Przasnysza pewnie dlatego ze jest tam oddzial psychiatryczny
Może teraz będzie drugim wicestarostą w Przasnyszu. Bo nasze chłopaki nie wyrabiają z robotą, tyle się dzieje. Robią wszystko co obiecali przed wyborami, prawda?
On tylko z PSL wchodzi w koalicję