Adrian w nocy z 11 na 12 stycznia 2022 miał wypadek samochodowy, w skutek którego przez około 8 godzin leżał w samochodzie bez pomocy. Chłopak miał złamane dwa kręgi w odcinku piersiowym, stłuczenie miąższu płuc i obrzęk, co też wykluczyło go z samodzielnego oddychania na ponad 4 tygodnie. Bez pomocy, przez resztę życia będzie więźniem własnego ciała.
Adrian Wypyski potrzebuje długiej, jak i bardzo kosztownej rehabilitacji.
– Będziemy walczyć pomimo wszystkich przeciwności losu. Postawimy Adriana na nogi, aby znowu zobaczyć uśmiech na jego twarzy, którego tak bardzo nam teraz brakuje. Błagamy o wsparcie w tej trudnej i nierównej walce. Przed wypadkiem Adrian był radosny i pogodny, jego życie było wypełnione wyjazdami i przygodami, które tworzył wraz ze swoimi przyjaciółmi. Jeśli zapytacie przyjaciół Adriana, jaki jest, usłyszycie, że zawsze można na niego liczyć. Nigdy nie odmówi pomocy, nikomu kto zwróci się do niego z jakąkolwiek prośbą – dodaje rodzina Adriana.
Adrianowi nie udało się wziąć udziału w balu maturalnym, nie mógł napisać również egzaminu maturalnego.
– Wypadek zabrał mu tak wiele… Nie pozwólmy, aby stracił jeszcze więcej – dodają bliscy.
Dla Adriana zorganizowane zostały licytacje, jednak te z uwagi na brak fantów stoją w miejscu.
ren
Mógł niezapier**lać to by rehabilitacji nie potrzebował proste
Co za znieczulica…. ludzie są podli…. krzywda ludzka, cierpienie… oby nie dotyczyła nas i naszych rodzin… zacznijmy od oceniania siebie…. świat byłby lepszy… zdrówka życzę. Pomagamy, miłujmy się… życzmy sobie dobra..