
Wakacje w górach dla dzieci z Ukrainy przebywających na terenie powiatu przasnyskiego
Fundacja Inicjatyw Prorodzinnych i Opiekuńczo – Wychowawczych zorganizowała wyjazd w Tatry dla 6 dzieci z Ukrainy przebywających na terenie powiatu przasnyskiego.
Fundacja Inicjatyw Prorodzinnych i Opiekuńczo – Wychowawczych na przełomie lipca i sierpnia zorganizowała 10-dniowe wakacje w Zakopanem dla 6 dzieci z Ukrainy mieszkających na terenie powiatu przasnyskiego. Wraz z nimi w podróż wyruszyli wychowankowie Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej „Nasze Dzieci” z Czernic Borowych.
– Fundacja działając na rzecz dzieci i ich rodzin chciała umożliwić atrakcyjne spędzenie czasu wakacyjnego przybyłym dzieciom i jednocześnie pokazać im cząstkę naszej pięknej Polski – informuje Wojciech Tytz, prezes Zarządu FIPIOW.
W trakcie wyprawy dzieciaki zwiedziły Zakopane, a w nim Krupówki, Muzeum Figur Stalowych. Dolinę Kościeliską, Gubałówkę, a także Wielką Krokiew, Górę Nosal. Uczestnikom wycieczki udało się dotrzeć również nad Morskie Oko.
j.b.
Wam się chyba w głowach pomieszało. Zabierzcie nasze dzieciaki na wakacje. Więcej poświęcacie uwagi dla Ukrainy niż dla Polski i jej problemów.
Fundacja sfinansowała komu chciała i nic Ci do tego.
Ta fundacja utrzymuje się z naszych pieniędzy !
To raczej poprawność polityczna panie
Ta jedna dziewczyna to chociaż wygląda jak walcząca na wojnie. Podarte rajstopy i kolczatka obronna na szyi. W głowie się przewraca.
Nie znasz, a po ubraniu oceniasz ludzi ? To nie średniowiecze, niech każdy ubiera się jak chce…
Mar Jan al Abdul pewnie najchętniej by wszystkich poubierał w burki jeżeli tak mu przeszkadza jak się ubiera dziewczyna
O jakie bidulki, nasze dzieci to dopiero mają dobrze, żenada!!!!!!
Ból dxxx madki-polki-beneficjentki wszelkich socjali. Jeszcze Wam mało?! 500plusy, 1000plusy, żłobkowe,dodatki z mopsu, ile można nas doić?! Aaaa jeszcze Klarcia miała przecież bony wakacyjne na swoje bąbelki!
A te dzieci rzeczywiście bidulki, prawdziwe bidulki, tyle mają co od ludzi dostali, a w ojczyźnie dom w gruzach. Wiem, bo znam osobiście. Taki żal, że ktoś im sfinansował parę dni w górach?
Nigdy niczego nie dostałam za darmo, dzieci nie mam, szlag mnie trafia jak biedni uchodźcy wybrzydzają w sklepach, a byłam nieraz świadkiem takiej sytuacji, czy myślą w takich chwilach o tych co walczą?? Pozatym fundacja sama się nie finansuje, a dziś każdy walczy o hajs dla chorego dziecka, ale co tam lepiej niech Ukraińcy jadą na wakacje.
Faktycznie tacy uprzywilejowani i szczęśliwi ci Ukraińcy, aż mogli mieć coś z wakacji gdy rodzina i krewni im giną w ostrzałach.
Może u nas też powinna być wojna, bo już się kuźwa nie mogę doczekać tego luksusu jeżdżenia za darmo tramwajem po Berlinie.
Na Ukrainie jest wojna i ludzie potrzebują pomocy. Dzieci pojechały w góry bo potrzebują chociaż odrobiny odskoczni od ciągłego trąbienia od tego, że ich ojczyzna jest atakowana. Do was, którym to przeszkadza, po prostu was zżera zawiść i boli to, że wasze roszczeniowe łapska nie dostały czegoś za darmo. Mam nadzieję, że gdy nam Polakom będzie potrzebna pomoc to ludzie z innych krajów będą gadać tak samo jak szczekacie wy.
Brak słów.Biedne dzieci ukraińskie,a ojcowie zamiast walczyć siedzą w Polsce poowijani flagą ukraińską wpierdzielają kebaby.