W weekend okradł cztery samochody. Zarzuty usłyszał też 23-latek, który kupił skradzione rzeczy
Kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kradzieże elektronarzędzi z niezamkniętych samochodów. W ręce mundurowych wpadł także mężczyzna podejrzany o paserstwo. Policjanci odnaleźli także całość skradzionego mienia.
W miniony weekend policjanci odnotowali cztery kradzieże z zaparkowanych na terenie Makowa Mazowieckiego samochodów. Były to najczęściej samochody typu bus, które nie były zamknięte. Łupem złodzieja padło wszystko, co znajdowało się w autach: najczęściej elektronarzędzia, ale też ozdoby choinkowe i ubrania.
– W poniedziałek policjanci z Wydziału Kryminalnego ustalili i zatrzymali, na ternie powiatu pułtuskiego, 39 – letniego sprawcę kradzieży. Tego samego dnia w ręce mundurowych wpadł 23 – letni mężczyzna, który kupił towar w atrakcyjnej cenie. Obydwaj trafili do policyjnego aresztu – informuje podkom. Monika Winnik, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.
Wczoraj zatrzymany 23 – latek usłyszał zarzut paserstwa, a po wykonanych czynnościach został zwolniony. Dzisiaj 39 – letni mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Wobec niego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru i zakazu opuszczania kraju. Obydwu mężczyznom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
ren