W Dzienniku Ustaw opublikowano najnowsze rozporządzenie w sprawie zdalnego nauczania
W Dzienniku Ustaw ukazało się rozporządzenie Ministra Edukacji i Nauki z dnia 2 września 2022 r. w sprawie organizowania i prowadzenia zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość. Tym razem za wprowadzenie zdalnej nauki będą odpowiedzialni dyrektory poszczególnych placówek – szkół i przedszkoli. Naukę w domu mogą zarządzić m.in. z powodu niskiej temperatury.
Rozporządzenie określa szczegółowe warunki organizowania i prowadzenia zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość w przedszkolach, innych formach wychowania przedszkolnego, szkołach i placówkach, w przypadku zawieszenia zajęć.
Nowy akt niższej rangi powołuje się na ustawę z 14 grudnia 2016 r., a konkretnie art. 125 a ust. 1, który brzmi: „zajęcia zawiesza się, na czas oznaczony, w razie wystąpienia na danym terenie: zagrożenia bezpieczeństwa uczniów w związku z organizacją i przebiegiem imprez ogólnopolskich lub międzynarodowych, temperatury zewnętrznej lub w pomieszczeniach, w których są prowadzone zajęcia z uczniami, zagrażającej zdrowiu uczniów, zagrożenia związanego z sytuacją epidemiologiczną, nadzwyczajnego zdarzenia zagrażającego bezpieczeństwu lub zdrowiu uczniów”.
Dokument stanowi, że w przypadku zawieszenia zajęć stacjonarnych na okres powyżej dwóch dni dyrektor placówki ma obowiązek zorganizować zajęcia z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość. W ramach organizowania zajęć na odległość przez okres powyżej 30 dni dyrektor szkoły zapewnia uczniom i rodzicom możliwość konsultacji z nauczycielem prowadzącym dane zajęcia edukacyjne.
Dyrektor może także w uzasadnionych przypadkach czasowo zmodyfikować zakres treści nauczania, zaś w uzasadnionych przypadkach może dopuścić prowadzenie zajęć edukacyjnych w czasie nie krótszym niż 30 minut i nie dłuższym niż 60 minut.
M.Jabłońska
Szkoła może ucznia wysłać do domu bo nie stac jej na ogrzewanie. A czy ktoś zapytał czy rodziców będzie stać na lekcje zdalne bo to wiąże się z płaceniem wyższych rachunków za prąd.
Dobra zmiana jest. Nie widzisz 😅?
Nauczycieli też nie stać na takie rachunki za prąd, internet i sprzęt! Najlepiej cały ciężar edukacji publicznej przerzucić na rodziców i nauczycieli. Ale chwalić się, że samorząd taki wspaniały i tyle inwestycji.. A na elementarne potrzeby społeczności nie ma kasy??
Nauczyciele niech nie narzekają, zarabiają bardzo dobrze wiem bo mam w rodzinie taka osobę Ciężko to jest tym rodzicom co mają dzieci w wieku szkolnym
Najniższa krajowa. Rzeczywiście, dobre zarobki 😅
gdzie? chyba stażysta w pierwszych 3 miesiącach?
dokąłdnie, ten pseudo rząd zrzuca wszystko na Obywateli 2 razy. RAZ – płacimy podatki jesteśmy dojeni na utrzymanie szkół publicznych (w tym ich ogrzanie i media) oraz pensje nauczycieli. a teraz mamy DRUGI raz dopłacać żeby w domu uczyły sie zdalnie (trójka dzieci, 3 komputery) no ale samorządu NIE STAĆ? a NAS? stać ich było na podwyżki po 100% na koniec 2021 roku?
Mam wrażenie że szkół już nie ma , nauczycielom ciągle mało a komunistyczny kacyk broniarz żąda więcej a gdzie dzieci ? A gdzie nauka?