W Chorzelach jest bezpieczniej!
Policjanci z Chorzel mówią zgodnie – monitoring to strzał w dziesiątkę! Kierowcy jeżdżą wolniej i uważniej, ponieważ wiedzą, że są pod okiem kamer. W takich warunkach znacznie rzadziej dochodzi do stłuczek, wypadków, ale także… kradzieży.
Monitoring w Chorzelach sprawdził się już w niejednej sytuacji. Nagrania z komisariatu policji w Chorzelach pomagały w wyjaśnianiu okoliczności wypadków, kolizji czy podczas kradzieży. Jeden z pracowników komisariatu stale obserwuje newralgiczne miejsca w mieście. Dzięki temu policjanci błyskawicznie mogą zjawić się w konkretnym miejscu, zarówno w dzień, jak i w nocy. Latem przez Chorzele przejeżdżają tysiące samochodów w kierunku Mazur. Dzięki monitoringowi czas reakcji służb mundurowych czy pogotowia jest znacznie krótszy. Jest też druga strona medalu: obecność kamer zniechęca potencjalnych sprawców do dewastacji różnych urządzeń na terenie miasta. Dzięki temu ławki, huśtawki czy różnego rodzaju instalacje po prostu nie są niszczone przez wandali. Gmina nie traci pieniędzy na niepotrzebne i złośliwe naprawy aktów wandalizmu.
– Pomysł z utworzeniem systemu monitoringu bardzo wpłynął na poprawę bezpieczeństwa. Wiele nagrań pomogło nam podczas wyjaśniania różnego rodzaju zajść na terenie miasta. Chciałbym aby zasięg naszego systemu został rozszerzony o ulicę
Szkolną. Cieszymy się, że władze gminy wspierają nas i że zawsze możemy liczyć na pomoc oraz zrozumienie – twierdzi Dariusz Andrzejewski, komendant komisariatu policji w Chorzelach.
Burmistrz Beata Szczepankowska jest zdania, że monitoring bardzo dobrze się sprawdza i warto pomyśleć o instalacji kamer także w innych punktach miasta. Także mieszkańcy podzielają jej opinię. Monitoring sprawia, że ludzie czują się bezpieczniej. Zarówno uczestnicy ruchu drogowego (rowerzyści, kierowcy, piesi), jak też właściciele sklepów czy np. osoby spacerujące wieczorem przez miasto.
Monika Sobierajewska
Rzecznik Prasowy
Miasta i Gminy Chorzele
