
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę zamrażającej ceny gazu. Te w 2023 roku pozostaną na poziomie z roku 2022. Wprowadzony zostaje także „dodatek gazowy”.
Ustawa o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych ma na celu dalsze zminimalizowanie podwyżek cen paliwa gazowego dla najbardziej wrażliwych odbiorców, a także zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego państwa poprzez zapewnienie odpowiedniego poziomu płynności spółkom gazowym oraz terminowego regulowania zobowiązań związanych z zapewnianiem płynności na rynku giełdowym – informuje Kancelaria Prezydenta w komunikacie.
Zgodnie z nowymi przepisami, od 1 stycznia do 31 grudnia 2023 r. sprzedawcy gazu będą mieli obowiązek w rozliczeniach z odbiorcami końcowymi stosować cenę maksymalną w wysokości 200,17 zł/MWh. „Dodatkowo, w celu zapewnienia możliwie największej efektywności rozwiązań mitygujących ryzyko wzrostu cen paliw gazowych, wprowadzono rozwiązanie, w którym ww. grupy odbiorców będę uiszczać opłatę za usługi dystrybucyjne na poziomie wynikającym z taryfy zatwierdzonej przez Prezesa URE dla operatora systemu dystrybucyjnego na 2022 r.” – podano.
Nowe przepisy dotyczą odbiorców indywidualnych, odbiorców wrażliwych takich jak szkoły, szpitale, kościoły czy przedszkola.
W ustawie wprowadzono także mechanizm refundacji podatku od towarów i usług, poniesionego przez tych odbiorców za paliwa gazowe dostarczone w 2023 r., udokumentowane dokumentem potwierdzającym dostarczenie tych paliw do odbiorców. „Refundacja podatku VAT przysługiwać będzie gospodarstwu domowemu, które jako główne źródło ogrzewania wykorzystuje kocioł na paliwa gazowe, wpisany lub zgłoszony do centralnej ewidencji emisyjności budynków, a którego przeciętne miesięczne dochody, w przypadku gospodarstwa jednoosobowego, nie przekraczają 2100 zł, lub 1500 zł na osobę w przypadku gospodarstwa wieloosobowego” – czytamy.
Zwrot VAT mają rozliczać samorządy. Wniosek o refundację trzeba będzie złożyć w 30 dni od otrzymania faktury dokumentującej dostarczenie gazu. Będzie można go złożyć także w formie elektronicznej. Resort klimatu i środowiska oszacował, że refundacja podatku VAT będzie dotyczyć ok. 300 tys. osób.
ren
to dlaczego podwyżki wszystkiego? ano producenci tłumaczą 'podwyżkami’ gazu, prądu, etc… ana giełdzie paliwa tańsze niż przed 'wojną’, gaz tańszy, prąd tańszy… KTO nas rabuje
Faktycznie ceny nośników energii podrożały dla przedsiębiorców, nierzadko o kilkaset procent. Odbiorcy wrażliwi dostali wsparcie, bo rząd się boi zamieszek. Nie zmienia to faktu, że i tak dostaniemy po kieszeni, płacąc za towary i usługi. Polacy są rabowani i nie jest to wina Putina, ale pokornej polityki rządu wobec utopijnej eko religii. A to dopiero początek, bo zieloni szaleńcy z UE nabierają rozpędu!