Veolia założy w Przasnyszu łąkę kwietną
Kwiaty posieją pracownicy Veoli i urzędnicy z Przasnysza. Kwietna łąka zagości pod koniec września na działce przy ulicy Wiejskiej.
Za pomysłem, by w Przasnyszu powstała łąka kwietna stoi Fundacja Veolia Polska. W powstanie łąki zaangażuje się też samorząd miejski.
– Zadaniem naszej fundacji jest realizacja projektów z obszaru społecznej odpowiedzialności grupy Veolia w Polsce. Nasze projekty to głównie programy edukacyjne podnoszące świadomość ekologiczną, skierowane do mieszkańców, uczące współpracy. Mamy też programy, w których podnosimy kompetencje liderskie, mamy programy skierowane do włodarzy, dla samorządów, ale mamy też programy wolontariacie, w ramach których tworzymy domki dla owadów, pasieki i zakładamy łąki kwietne. I właśnie taka w najbliższym czasie powstanie w Przasnyszu – mówi nam Agnieszka Kaźmierska, manager ds. projektów strategicznych Fundacji Veolia Polska.
Fundacja Veolia działa w miastach, w których grupa ma swoje ciepłownie.
– Jeśli chodzi o założenie łąki kwietnej w Przasnyszu, to będzie to akcja, w której wezmą udział pracownicy ciepłowni, prezes, przedstawiciele urzędu miasta i burmistrz. Wszyscy zaangażują się jako wolontariusze, którzy sami będą łąkę grabić i siać nasiona – dodaje nasza rozmówczyni.
Wolontariacie akcje Veoli mają zawsze wydźwięk edukacyjny. Dlatego na wydarzenia zapraszany jest ekspert z danej dziedziny, który dzieli się z mieszkańcami wiedzą.
– Do Przasnysza również przyjedzie pan, który powie nam po co są te łąki kwietne, jak o nie dbać, dlaczego nie można ich kosić – komentuje Agnieszka Kaźmierska.
Łąka kwietna założona zostanie na obszarze 300 metrów kwadratowych, w „trójkącie” pomiędzy ulicą Wiejską a ul. Rudą.
ren
Niech oni najpierw zaczną grzać w tych blokach a nie..
Jak Ci w du**zimno to weź się za robotę, rozgrzejesz przy okazji mięśnie i kości bo od tego siedzienia na dupie i wypisywaniu głupot jest Ci zimno.
Nie po to place czynsz by moje dziecko w nocy marzło. A moim siedzeniem na dupie się nie martw prostaku 🙂
Veolia grzeje całym rokiem. To nie zwykły pracownik ciepłowni decyduje czy „grzać Pani dupsko” czy nie. Radzę zgłosić się do spółdzielni ze swoimi żalami na długość sezonu grzewczego w blokach na pewno z uśmiechem Pani posłuchają.
PS. Nie zrobiło się Pani gorąco od tego hejtu?
Ja się pytam dlaczego miasto nie mogło samo wcześniej tego zrobić? Trend był już 2 lata temu. Żaden koszt takiej łąki kwietnej. Dlaczego ludzie w urzędzie tak wolno myślą?
Łąki kwietne powinny być przed każdym blokiem jeżeli jest miejsce oraz każdym klombem na terenie miasta.Już dawno pisano o tym , ale cisza.
Był boom na „betonozę ” był też na wycinkę drzew (w Przasnyszu cała obecna Piłsudskiego ,Rynek i kilka innych ) teraz nastała moda na „łąki kwietne” Jeśli ktoś oczekuje ,że całe 300 m takiej łąki zrekompensuje brak tych drzew to się strasznie myli. Przyroda nie nadąża za coraz to nowym trendem czy pomysłem rządzących.