Uważajmy co zostawiamy na drodze publicznej. Za jej zanieczyszczenie można słono zapłacić

Jesień to okres wzmożonych prac polowych. Policjanci apelują zarówno do użytkowników maszyn rolniczych, jak i do kierowców pojazdów prowadzących prace na placach budowy o to, aby wyjeżdżając z dróg gruntowych lub nieutwardzonych zwracali uwagę na stan swoich pojazdów. „Złogi błota, obornika lub innych substancji, pozostawione na drodze, są bardzo niebezpieczne dla użytkowników dróg i mogą przyczynić się do powstawania zdarzeń drogowych” – przypominają.

Jesienią warunki na drogach są bardziej zdradliwe i niebezpieczne. Opady deszczu, mgła, wcześnie zapadający zmrok ograniczają widoczność na drodze. Ponadto mokra i śliska jezdnia znacząco wydłuża drogę hamowania.

„Niestety, niektórzy kierowcy dodatkowo utrudniają jazdę zarówno sobie, jak i innym uczestnikom ruchu. Szczególnie wtedy, gdy wyjeżdżając z pól lub placów budowy, pozostawiają na drodze grubą warstwę błota. Zanieczyszczanie drogi publicznej złogami błota, obornika lub innych substancji jest bardzo niebezpieczne dla użytkowników dróg i może przyczynić się do powstawania zdarzeń drogowych. Łatwo wtedy wpaść w poślizg, zwłaszcza że jesienią na drogach są liście i jest mokro” – informuje asp. Magda Zarembska, rzeczniczka ciechanowskiej policji.

Policjanci apelują do osób prowadzących prace na polach oraz placach budowy, aby zadbali o bezpieczeństwo i stan drogi po przeprowadzonych pracach.

„Opony maszyn rolniczych mają bardzo głębokie bieżniki, w których zatrzymują się błoto i glina. Przez to na drogach robi się bardzo niebezpiecznie. W takiej sytuacji nawet niewielkie opady deszczu sprawiają, iż jezdnia staje się śliska, co znacząco ogranicza przyczepność i wydłuża drogę hamowania. Podobny problem dotyczy także wyjazdów z placów budowy, gdzie pojazdy ciężarowe i koparki poruszają się po nieutwardzonym terenie” – przekazuje.

Zgodnie z art. 91 Kodeksu wykroczeń: „Kto zanieczyszcza drogę publiczną lub na tej drodze pozostawia pojazd lub inny przedmiot albo zwierzę w okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany”.

ren