Uwaga na oszustów! W dwa dni wyłudzili 200 tys. złotych od mieszkańców powiatu przasnyskiego.
W poniedziałek i wtorek, 28 i 29 września 2020 roku na terenie powiatu przasnyskiego, doszło do 11 prób wyłudzeń pieniędzy metodą „ NA POLICJANTA” i 2 wyłudzeń na łączną kwotę 200 tys. złotych.
Do pierwszego ataku oszustów działających metodą „NA POLICJANTA” doszło w poniedziałek 28 września 2020 roku przed godziną 12.00. W tym dniu z 72 letnią mieszkanką gm. Chorzele, skontaktował się telefonicznie nieznany mężczyzna i podając się za jej syna poinformował ją o tym, że potrzebuje pilnie pieniędzy w kwocie 250 tys. złotych na kaucję aby nie pójść do więzienia za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Tylko dzięki postawie seniorki i jej męża, sprawcy nie udało się ich oszukać.
Niestety następnego dnia, we wtorek 29 września 2020 roku, nieznani sprawcy działający w ten sam sposób, usiłowali wyłudzić aż od 11 innych mieszkańców naszego powiatu pieniądze w kwotach od 10 do 250 tys. złotych. Na szczęście w tych przypadkach sprawcom nie udało się oszukać seniorów.
O braku szczęścia w kontakcie z oszustem działającym metodą „NA POLICJANTA” może mówić 67-letnia mieszkanka Jednorożca oraz 80-letnia mieszkanka Chorzel, które straciły w ten sposób pieniądze w łącznej kwocie blisko 200 tys. złotych.
W związku z powtarzającymi się przypadkami oszustw, których ofiarami stają się starsze osoby, samotnie mieszkające i nazbyt ufne, apelujemy do Państwa o ostrożność, czujność i rozsądek w kontaktach z osobami obcymi.
Zwracamy się również z apelem, zwłaszcza do osób młodych i osób zajmujących się opieką nad seniorami – by informowały ich o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość i ufność. Powiedzmy im, jak mają się zachować w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o przekazanie dużej ilości pieniędzy.
Co nalezy zrobic, zeby jak najszybciej odzyskac pieniadze i wplynac na schwytanie zlodziei, ktorzy jutro okradna nastepne osoby?
Napewno nic strata zostaje z jednej strony szkoda tych ludzi a z drugiej tyle się trąbi a naiwni dalej dają się nabrac może trzeba jeszcze głośniej o tym mówić
To zaczęło się już wcześniej. Pod koniec sierpnia już dzwonili do mojej babci. Na szczęście nie dała się nabrać. Rozmawiajcie z rodzicami, dziadkami, żeby nie dali się nabrać!
Tak tak trzeba dużo rozmawiać z dziadkami ale najszybciej posłuchają księży w niedzielę oni powinni ogłaszać to