Umowa partnerstwa na budowę linii kolejowej Zegrze – Przasnysz podpisana. W projekt zaangażowanych jest 19 samorządów

W poniedziałek 19 samorządów z północnego Mazowsza, w tym samorząd województwa podpisali umowę partnerstwa dotyczącą projektu „Budowy linii kolejowej Zegrze – Przasnysz, jako realizacja szlaku „Kolei Północnego Mazowsza”.

 

To niezbędny dokument aplikacyjny w ramach drugiego etapu naboru projektów do programu Kolej+. Liderem przedsięwzięcia jest miasto i gmina Serock.

– Przedsięwzięcie jest bardzo ambitne. Naszym celem jest zbudowanie od podstaw linii kolejowej, która połączy obszar metropolitarny z szeregiem gmin Północnego Mazowsza. Te projekty przechodzą drogę wyboru. Jestem realistą, wiem, że to nie będzie prosta sprawa, ale mam nadzieję, że nasz projekt wygra w konkurencji z innymi – mówił w czasie spotkania marszałek Adam Struzik i dodał, że projekt zaaktywizuje region, ale też przyczyni się do ochrony środowiska. – Musimy rozwijać transport niskoemisyjny, transport publiczny, by odciążać aglomeracje od napływu samochodów – stwierdził.

 

Sam projekt krótko przedstawił burmistrz Serocka, które jest liderem całego przedsięwzięcia.

– 70 km linii o charakterze w większości jednotorowym, ale z mijankami,  o wartości szacunkowej do 2 mld zł  i przewidywanej prędkości 120 kilometrów na godzinę byłoby dźwignią dla rozwoju regionu. To, że dziś siedzimy tu razem jest dowodem na to, że tego roku nie zmarnowaliśmy. Wszyscy patrzymy w tę samą stronę i udowadniamy, że w Polsce nie musimy skupiać się jedynie na sporach i podziałach, ale że z determinacją potrafimy walczyć o to, co jest dla nas istotne. Przez ostatni rok, począwszy od spotkania w Pułtusku, udało nam się zintegrować 18 samorządów od samorządu wojewódzkiego poczynając, kończąc na samorządach gminnych – stwierdził burmistrz miasta i gminy Serock, Artur Borkowski. – W grze jest jeszcze 74 innych projektów, ale jestem przekonany, że jeżeli ta determinacja będzie nam towarzyszyła cały czas, to nikt nam tej szansy nie odbierze.  

Umowę partnerstwa podpisali: Adam Struzik – marszałek województwa mazowieckiego, Wiesław Raboszuk – wicemarszałek, Artur Borkowski – burmistrz miasta i gminy Serock, lider projektu oraz samorządowcy z północnego Mazowsza, partnerzy projektu: gmina Pokrzywnica, gmina Winnica, miasto Pułtusk, gmina Karniewo, gmina Szelków, gmina Płoniawy Bramura, gmina Krasne, gmina Przasnysz, miasto Maków Mazowiecki, miasto Przasnysz, powiat legionowski, powiat pułtuski, powiat makowski, powiat przasnyski, a także gminy Wieliszew i Nieporęt.

 

 

ren

Sprawdź również
Subskrybuj
Powiadom o
guest
10 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marek (prawdziwy)
Marek (prawdziwy)
2 lat temu

Od 1989 roku w Polsce powstało całe 50 km nowych linii kolejowych. Teraz ma się coś ruszyć, ale jak Unia nie sypnie kasą, to nic z tego nie będzie. A dopóki Zbysio Ziobro i jego poplecznicy pokroju Janusza Kowalskiego (wioskowego głupka) nie przestaną pogrywać z Unią, to nie dostaniemy tych pieniędzy na pewno…

AND
AND
2 lat temu

Bełkot kłamliwego durnia, który udaje że jest ekonomistą…!

Marek (prawdziwy)
Marek (prawdziwy)
2 lat temu
odpowiada  AND

To może napiszesz mądralo, skąd wytrzasnąć pieniądze na tę linię, skoro Unia się nie dołoży.

Tomek
Tomek
2 lat temu

Dołoży na pięć połączeń dziennie, super dojazd do pracy. Jeden skład pociągu. Kto jeździ pociągami to zna realia PKP. Śmieszne.

Marek (prawdziwy)
Marek (prawdziwy)
2 lat temu
odpowiada  AND

Aha, jeszcze jedno, kmiocie. Kłamliwego durnia to sobie poszukaj wśród najbliższych, ok?

Piotr
Piotr
2 lat temu

Platforma cepie niszczyła kolej i myślisz że wybudowali by do przasnysza?

Pilot
Pilot
2 lat temu

Odezwał się mieszczuch 🤣🤣🤣

Kazio
Kazio
2 lat temu

Nie dawać unii, będzie na kolej, proste. Unia sypnie z naszych pieniędzy na wiatraki , fotowoltaike i inne głupoty , z których wycofuje się

Miro
Miro
2 lat temu

Cieszcie sie sie kmioty, bedziecie mieli kolej , I Sawojki za stodola!!

Tomek
Tomek
2 lat temu

A zastanawialiście się że wybudowanie linii kolejowej 20m od zabudowań już istniejących to zamach na tych mieszkańców. Były konsultacje z mieszkańcami ale wszystko wskazuje że ich nie będą słuchać. Tak tak to Polska.