
Uderzył w drzewo i zasnął. W samochodzie policja znalazła 30 pustych „małpek”.
Kierowca Volvo uderzył w drzewo, a następnie w ogrodzenie posesji. Po tym zdarzeniu mężczyzna wyszedł z auta, obejrzał uszkodzenia, wsiadł ponownie za kierownicę i …zasnął. Był nietrzeźwy. Policję powiadomili świadkowie.
Do zdarzenia doszło w sobotę, tuż przed południem, w gminie Strzegowo. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący samochodem marki Volvo, 51-letni mieszkaniec pow. mławskiego zjechał z drogi, uderzył w drzewo, a następnie w ogrodzenie prywatnej posesji. Wyszedł z samochodu o własnych siłach, obejrzał uszkodzenia, po czym wsiadł za kierownicę i zasnął.
Świadkowie zdarzenia powiadomili policję oraz służby ratunkowe. Kierowca volvo był przytomny, w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Wewnątrz pojazdu leżało około 30 sztuk pustych butelek po wódce o pojemności 100 ml. Mężczyzna został przewieziony do szpitala w Ciechanowie.
Nie 100 ml tylko 90 😉 Nie ma już 100
ewidentnie to były stare butelki wycofane z obiegu bezobjawowo