Adrian jest uczniem klasy maturalnej Technikum Samochodowego w Przasnyszu. Rodzina zwraca się z prośbą o pomoc w sfinansowaniu rehabilitacji.
W nocy z 11 na 12 stycznia 2022 Adrian miał wypadek samochodowy, w skutek którego przez około 8 godzin leżał w samochodzie bez pomocy.
– Został przetransportowany w ciężkim stanie do szpitala w Warszawie, gdzie znajduje się do tej pory. Po natychmiastowej operacji usunięcia śledziony trafił na OIOM, gdzie został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej – informuje rodzina.
Adrian miał złamane dwa kręgi w odcinku piersiowym, stłuczenie miąższu płuc i obrzęk – co wykluczyło go z samodzielnego oddychania na ponad 4 tygodnie. Aby ułatwić mu oddychanie, lekarze zastosowali w tchawicy rurkę tracheostomijną, ta jednak wyklucza zdolność mowy.
– W tej chwili Adrian karmiony jest przez PEG, nie jest w stanie naturalnie przyjmować posiłków. Najgorszy jest jednak silny obrzęk mózgu i liczne krwiaki, przez które Adrian ma luki w pamięci. Na ten moment jest przytomny, reaguje na proste polecenia lekarzy – czytamy.
Adrian potrzebuje długiej i kosztownej rehabilitacji. Ta jest jednak kosztowna. – Będziemy walczyć pomimo wszystkich przeciwności losu. Postawimy Adriana na nogi, aby znowu zobaczyć uśmiech na jego twarzy, którego tak bardzo nam teraz brakuje. Błagamy o wsparcie w tej trudnej i nierównej walce. Przed wypadkiem Adrian był radosny i pogodny, jego życie było wypełnione wyjazdami i przygodami, które tworzył wraz ze swoimi przyjaciółmi. Jeśli zapytacie przyjaciół Adriana, jaki jest, usłyszycie, że zawsze można na niego liczyć. Nigdy nie odmówi pomocy, nikomu kto zwróci się do niego z jakąkolwiek prośbą – opowiada rodzina.
Adrian nie wziął udziału w studniówce, która odbyła się 19 lutego, nie weźmie udziału w swoim ostatnim zakończeniu roku szkolnego oraz nie napisze razem ze swoimi przyjaciółmi matury.
– Wypadek zabrał mu tak wiele… Nie pozwólmy, aby stracił jeszcze więcej – dodają bliscy.
ren