Trasa „różowych słupów”. Będzie kolejny przetarg na oznakowanie poziome

Droga powiatowa, Przasnysz – Kobylaki – Brzeski Kołaki tzw. trasa różowych słupów, ma zyskać nowe oznakowanie poziome. Ogłaszane do tej pory przetargi kończyły się unieważnieniem postępowania. Starostwo zapowiada, że kolejny przetarg będzie nieco inny.

 

O termin wykonania inwestycji pytał radny Rafał Gotowiec. Do sprawy odniósł się starosta Krzysztof Bieńkowski.

– Ogłaszaliśmy już wcześniej przetargi w tej sprawie. W jednym wykonawca odstąpił od podpisania umowy, w drugim ceny były dużo wyższe od zaplanowanych i też tylko jeden wykonawca się zgłosił – mówił starosta.

– W warunkach wytycznych przetargowych mieliśmy zapisy, by część oznaczeń zostało pomalowanych taką „grubszą” farbą, jednak okazało się, że ceny wychodziły kilkukrotnie wyższe, niż gdybyśmy malowali zwykłą farbą – stwierdził.

 

– Mając na względzie tak wysokie ceny ogłosimy trzeci przetarg z malowaniem linii zwykłą farbą. Powinno zgłosić się więcej firm i ceny też powinny być korzystniejsze – zapowiedział.

 

 

ren

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marek (prawdziwy)
Marek (prawdziwy)
1 rok temu

Skoro na ścieżce rowerowej do Leszna można było zamienić asfalt na kostkę brukową z powodu rzekomego braku asfaltu (chociaż chyba nawet przedwojenne dzieci nie były tak naiwne, żeby w to uwierzyć), to tu zmieńmy farbę na kredę na przykład i będzie sukces odtrąbiony.

MarJan
MarJan
1 rok temu

Są inne bardziej uczęszczane drogi powiatowe na których już dawno nie widać oznakowania ale widać tam radnym to nie przeszkadza. A tu przeszkadza bo ten radny pewnie ma swoją międzymiastową trasę do pracy to dba o to

Andrzej
Andrzej
1 rok temu
Reply to  MarJan

Na wszystkich powinno być. Akurat ta trasa jest bardzo ruchliwa, powinno być i tu i gdzie indziej.

Marian
Marian
1 rok temu

A po co „grubsze malowanie” skoro połączenie technologiczne wymagana naprawy….. Wystarczy linia segregacja + skrzyżowania w zwykłej farbie

Paweł
Paweł
1 rok temu

Tu nie chodzi tak bardzo o pasy,które powinny być zrobione jak należy,żeby posłużyły dłużej niż miesiąc bo są potrzebne szczególnie po deszczu wieczorową porą czy też w czasie mgły. Znam tą drogę „na pamięć” ale w ciężkich warunkach trzeba się pilnować. Skromne zdanie codziennego użytkowania tej drogi zadbajcie w pierwszej kolejności o jej stan bo daje znać jej kiepskie wykonanie są już znaczne pęknięcia nawierzchni oraz coraz więcej ubytków w asfalcie co po zimie przyniesie kolosalne koszty naprawy nawierzchni o tzw ścieżce rowerowej już nie będę się rozpisywać.