Tragiczny wypadek na W 615. Młody kierowca uderzył w naczepę ciężarówki, a potem w drzewo
Trwają czynności policji i prokuratury w sprawie niedzielnego wypadku drogowego w Trzciance, w którym zginął 24-letni mężczyzna. Do zdarzenia doszło przed północą, na drodze W 615. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierowca audi zjechał na lewy pas ruchu, po czym uderzył w tył naczepy pojazdu ciężarowego, a następnie w drzewo. Młody kierowca zginął ma miejscu.
Policja i prokuratura ustalają szczegółowo przebieg i przyczyny wypadku, w którym zginął 24-letni mieszkaniec pow. ciechanowskiego.
– Do zdarzenia doszło na łuku drogi, w miejscowości Trzcianka. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, pracujących na miejscu wypadku, kierowca audi, jadąc w kierunku Ciechanowa, z nieustalonych przyczyn zjechał na lewy pas ruchu, po czym uderzył w tył naczepy pojazdu ciężarowego scania – przekazuje asp. szt. Anna Pawłowska.
– Następnie, po przejechaniu krótkiego odcinka drogi, kierowca audi uderzył w drzewo. 24-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego zginął na miejscu wypadku. Kierowca scanii 26-letni nie doznał żadnych obrażeń. Był trzeźwy – dodaje rzeczniczka.
Postępowanie prowadzi mławska policja i prokuratura.
ren
Anna Śmigulec 15-07-2021 Nie chcesz pamiętać, nie możesz zapomnieć Czujesz, że uczestniczysz w czymś, czego się nie da odwrócić, nie da pościerać, nie da się odzobaczyć i cofnąć. Koniec, kropka – mówi podinspektor Krzysztof Burdak. Widział zmasakrowane ciała. Ludzi bez głów. Widział dzieci, które w ułamku sekundy zostały sierotami. Kierowcom, którzy do tego doprowadzili, ma do powiedzenia jedno: „Pozabijałeś ich, bandyto drogowy”. Od redakcji: tekst Anny Śmigulec ukazał się w WP Magazyn w lipcu 2021 roku *** Anna Śmigulec: Pamięta pan sytuację z pracy w drogówce, która panem wstrząsnęła? Podinspektor Krzysztof Burdak, emerytowany naczelnik krakowskiej policji drogowej, aktualnie egzaminator i specjalista do spraw bezpieczeństwa ruchu… Czytaj więcej »
Świetny artykuł. Pomijajac fakt samego Covid ze wszystkim się zgadzam
Ile ludzi ginie przez tych idiotow którzy ma drogach czują się Bogami. Najbardziej trzeba karać pijanych kierowców i tych z nadmiraną prędkością. To zabójcy, którzy nie wiadomo kiedy dopadną swoją ofiarę.
Komentarz oczywiście nie tyczy się ofiary tego wypadku bo nikt z nas nie wie co było powodem tego że ten młody człowiek zginął.
Co ty tu piszesz
Audi, młody chłopak, kiepskie warunki drogowe, drzewo… co poszło nie tak?