fot. MKS
Na zasadzie wypożyczenia kolejny zawodnik MKS Przasnysz trafił do dużej szkółki piłkarskiej, gdzie będzie mógł nadal rozwijać swój talent. Szymon Morawski, junior z Przasnysza, będzie trenował w SSM Wisła Płock.
Szymon był najmłodszym piłkarzem przasnyskiego MKS – u. Reprezentował drużynę juniorów rocznika 2003 trenowaną przez Marka Zbrzeskiego. Grał na pozycji napastnika lub bocznego pomocnika, zdobywając mnóstwo bardzo ważnych bramek dla swojego zespołu. Na swoim koncie ma kilka tytułów króla strzelców w halowych turniejach piłki nożnej, był jednym z najlepiej strzelających gole zawodników.
– Co go charakteryzuje? Na pewno to że wykonuje swoje obowiązki od 1 do ostatniej minuty. Jego atutem jest zaciętość, szybkość, dobry drybling a także wola walki i chęć zwycięstwa w każdym meczu. Szymon grając w MKS był jednym z liderów drużyny ale również koledzy z drużyny szkolnej mogli na niego liczyć, ponieważ razem osiągali mnóstwo sukcesów. Jako jeszcze młody piłkarz regularnie powoływany był do kadry okręgu CO – OZPN. Z drużyną juniorów co rok wygrywał ligę okręgu, grał na poziomie ligi wojewódzkiej, gdzie grał przeciwko takim drużynom jak Legia Warszawa, Dolcan Ząbki czy Legionovia Legionowo – informuje trener Marek Zbrzeski.
I gdzie teraz jest ta młodzież z tej ekipy….chyba zabraklo dla nich miejsca w klubie i bląkają sie po okolicach ,a mieli być zapleczem pierwszej drużyny….hmm dobrze że chociaż jeden ma szansę rozwijac sie w większym klubie.
i to jest bardzo wielka nieudolność nieudolnych władz kubu, że corocznie rozwiązują najstarsze roczniki w klubie. władze dbające o prawidłowy rozwój klubu powinny szczególną uwagę zwrócić na najstarsze roczniki juniorów, bo to jest przyszłość. A u nas wybierany jest wariant żeby iść na łatwiznę i nie wychowywać tylko marnować nasze pieniądze na pozyskiwanie miernych piłkarzy , którzy nie sprawdzili się w innych klubach i liczą na łatwe
Nie zgadzam się z Panią, a przynajmniej nie do końca. Najłatwiej jest zarzucić nieudolność władzom klubu…zamiast docenić to jak dobrze ten klub funkcjonuje, ile grup trenuje, ilu takich Morawskich się pojawia, a wszystko to przy co roku obcinanych dotacjach z miasta? To że najstarsza drużyna juniorów została rozwiązana nie jest dobre, ale warto zauważyć że gra w lidze centralnej jest „najdroższa”, że grających tam zawodników obserwują inne lepsze kluby i proponują im grę u siebie (tak jak teraz Morawskiemu), w ten sposób osłabiając naszą drużynę juniorów więc trudno liczyć na jakiś sukces sportowy zespołu, ale przynajmniej zapewnia się możliwość rozwoju… Czytaj więcej »