Miniony weekend przyniósł drużynom MKS Przasnysz z rocznika 2016 i 2013 wiele emocji i sportowych osiągnięć podczas turniejów w Makowie Mazowieckim oraz Lelisie.
Zespół z rocznika 2016, trenowany przez Marcina Sokoła, w sobotę, 21 grudnia, wziął udział w charytatywnym turnieju „Młodzież na halę” w Makowie Mazowieckim. Spośród siedmiu rywalizujących drużyn, przasnyscy piłkarze zajęli II miejsce. Indywidualne wyróżnienie przypadło bramkarzowi Jankowi Szczyglakowi, który został uznany najlepszym golkiperem turnieju.
Następnego dnia, 22 grudnia, drużyna z rocznika 2013 rywalizowała w turnieju halowym „Zima Cup 2024”, organizowanym przez Akademię Sportową Lelis. Zawodnicy MKS Przasnysz zostali podzieleni na dwie ekipy.
- MKS I okazał się bezkonkurencyjny, wygrywając wszystkie mecze i zostając triumfatorem turnieju. Ich efektowna gra i piękne bramki zachwyciły publiczność.
- MKS II również zaprezentował się bardzo dobrze, jednak zabrakło im odrobiny szczęścia, co ostatecznie dało im 5. miejsce.
Kapitan drużyny, Kacper Koszarski, zdobył tytuł najlepszego strzelca turnieju, co stanowiło dodatkowy powód do dumy.
– Dziękujemy organizatorom za zaproszenie i gratulujemy świetnej organizacji turnieju. Jesteśmy dumni z naszych zawodników, którzy pokazali doskonałą formę i zaangażowanie – podsumował klub.
Tylko te drużyny, które maja w MKS trenera z prawdziwego zdarzenia mają szansę osiągnąć jakiś sukces. Bo niestety grupa trenowana przez Klingera nie ma żadnych szans na sukces. Potrafi on tylko rzucić piłkę na boisko i gwizdnąć gwizdkiem jak trening się skończy. Podczas treningu cały czas grzebie w telefonie i wydziera sie na dzieci. Szkoda pieniędzy na takie treningi. Dzieci wracają do domu zniesmaczone.