
Tuż przed Wszystkimi Świętami z „dietki radnego” zostały zakupione stojaki na znicze, by można było zostawić tam używane lampiony do ponownego wykorzystania. Nie wszyscy jednak właściwie z nich korzystali.
– Kilka miesięcy temu – za zgodą księdza proboszcza – ustawiliśmy na chorzelskim cmentarzu parafialnym dwa stojaki na znicze. Chodziło o to, by można było tu zostawić używane, ale niezniszczone lampiony dla innych osób. Tak, by ktoś potem mógł skorzystać z obudowy i postawić taki znicz z zakupionym tylko wkładem. Idea na pewno dobra, jednak nie wszyscy mieszkańcy zrozumieli, że to miało służyć dobru wspólnemu, a nie wygodzie i śmieceniu w centrum cmentarza – napisał na profilu społecznościowym Michał Wiśnicki, przewodniczący Rady Miasta w Chorzelach i pomysłodawca stojaków.
W środę wraz z Tomaszem Panusiem postanowił zamontować na obu stojakach czytelne „instrukcje obsługi”.
– Napisaliśmy na nich wprost, że to służy do wymieniania zniczy, a nie śmiecenia. Dlatego zachęcamy wszystkich do czytania i stosowania się do tych instrukcji – dodał. Tablice informacyjne oczywiście sfinansowane zostały z Dietki Radnego.
– Pomagajmy sobie i zmniejszajmy liczebność śmieci na cmentarzu – to przecież przestrzeń wspólna, o którą powinniśmy dbać wszyscy. Reagujmy więc, gdy ktoś na naszych stojakach stawia zniszczone znicze, wyszczerbione, zachlapane parafiną czy z wypalonymi wkładami – zaapelował Michał Wiśnicki.
ren
Na cmentarzu komunalnym w Karwaczu też by się instrukcja przydała.
Ludzi trzeba wszystkiego uczyć.. przykre
Pytanie. Nie w temacie, ale raczej istotne. Dam cytat
„3…2…1… Start! Zaczynamy przyjmować zapisy na ściankę wspinaczkową;zajęcia bezpłatne (przynajmniej do końca stycznia)
Pytanie zatem : Ścianka w szkole, zbudowana z pieniędzy publicznych z dofinansowaniem. Zajęcia bezpłatne do końca stycznia, a potem już być może płatne. Komu płacimy- ścianka w szkole z pieniędzy publicznych, zatem płacimy szkole, czy instruktorom?Jeśli instruktorom, to czy instruktorzy będą uiszczali opłatę od biznesu ?
A jak ktoś chce bez instruktora? Samodzielnie się pobawić, czy bez zapisów nie wejdzie ? Nikt jeszcze tego nie wyjaśnił publicznie -warto.
Daj plusika, a nie minusika. Takie sprawy mają być dokładnie wyjaśniane. Kto zarabia i dlaczego ? Ja chcę wiedzieć czy bez rezerwacji wejdę na salę, chcę wiedzieć, czy bez instruktora będę mógł swobodnie wejść, chcę wiedzieć czy za skorzystanie ze ścianki, nawet bez instruktora mam płacić. Chcę wiedzieć jasno, kiedy można wchodzić, czy wejście wymaga rezerwacji i u kogo ta rezerwacja ma być, bo chyba nie robię zapisu, u prywatnej osoby na publicznej, miejskiej inwestycji ? Dlaczego takie kwestie są załatwiane dwoma niewiele mówiącymi zdaniami. Jeśli będzie ścianka płatna, to kto będzie zarabiał ? Instruktorzy z prywatnej siłowni w Przasnyszu,… Czytaj więcej »
Inwestycja na miarę ówczesnego włodarza
Co ma ówczesny włodarz do tej ścianki zamontowanej pod koniec ub.roku ? Chyba Pani nie zna znaczenia wyrazu „ówczesny”.
Głupek Kaczor się wykuruje i zniszczy to na bank , stary pokryje szkody i tyle będzie z tej szafki na znicze.