Starostwo: Na życiu i zdrowiu mieszkańców nie można zbijać kapitału politycznego.

NA ŻYCIU I ZDROWIU MIESZKAŃCÓW NIE MOŻNA ZBIJAĆ KAPITAŁU POLITYCZNEGO. ZADBALIŚMY, ABY NASZYM RATOWNIKOM I PACJENTOM NIE STAŁA SIĘ KRZYWDA.

 Polityczna histeria bez uzasadnienia.

Od kilku miesięcy szpital powiatowy stara się reprezentować p. Krystyna Janowska wspierana przez lokalny PiS. Podczas ostatniego pobytu Marszałka i Rektora, po podpisaniu wielomilionowych umów m.in. dla szpitala dostało się i Marszałkowi i Staroście za ratownictwo medyczne. Przemilczelibyśmy ten fakt, ale krytyka p. Janowskiej i naszej opozycji pod adresem Marszałka i Starosty nie ma końca.

Trzy nowe karetki od Marszałka dla szpitala w Przasnyszu

Wyjaśniamy zatem, że ratownictwo medyczne w powiecie przasnyskim nie stwarza dla mieszkańców powiatu większych problemów. Marszałek podstawił 3 nowe karetki w Przasnyszu, w Chorzelach i Jednorożcu. Miejsce ich stacjonowania nie ma większego znaczenia i jest pochodną kosztów na linii dwóch samodzielnych jednostek samorządowych działających pod dużo mówiącą nazwą „Samodzielny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej…”. Już sama nazwa mówi, że ani żaden starosta, ani żaden marszałek nie mogą ręcznie sterować tymi jednostkami i narzucać im z kim i za ile mają zawierać umowy.

Czwarta nowa karetka w drodze

W ramach podpisanej z Marszałkiem umowy unijnej szpital otrzyma też najlepiej na Mazowszu wyposażoną karetkę dla potrzeb SPZZOZ Przasnysz. Starostwo pokryje 20% wkład własny.

To nie myśmy zabrali kontrakt na ratownictwo naszemu szpitalowi lecz ustawodawca.

Nieprawdą jest, że Marszałek, czy Starosta, jak twierdzi P. Janowska, jedną ręką dają, a drugą zabierają. Szpital prowadził bardzo dobrze ratownictwo medyczne i stacje pogotowia dopóki nie zmieniło się prawo ogólnokrajowe. Zgodnie z nowymi przepisami utrzymaniem stacji pogotowia mogą zajmować się specjalistyczne firmy. W podregionie ostrołęckim, na szczęście przetarg (do którego nasz szpital nie miał prawa przystąpić) wygrała firma samorządu wojewódzkiego Meditrans w Ostrołęce. W innych podregionach są to prywatne firmy, np. Falk. To nie myśmy zabrali kontrakt naszemu szpitalowi lecz ustawodawca.

Szpital nie stracił, a zyskał

Nasz szpital nie stracił na tym 280 tys. zł miesięcznie, jak twierdzi Pani Przewodnicząca, lecz zyskał 50 tys. zł, które dokładał do kosztów funkcjonowania zespołów karetkowych, co potwierdził dyrektor szpitala Jerzy Sadowski na posiedzeniu Rady Społecznej SPZZOZ w Przasnyszu.

Zadbaliśmy aby naszym ratownikom i pacjentom nie stała się krzywda

Starosta też sprzeciwiał się przepisom zabierającym szpitalom w całej Polsce ratownictwo medyczne. Kiedy to się jednak stało, pomimo tego sprzeciwu, nie będziemy obchodzić przepisów poprzez wątpliwe podwykonawstwo, bo w grę wchodzi życie i zdrowie naszych mieszkańców.

Zadbaliśmy zatem wspólnie z dyrekcją szpitala i z samorządem wojewódzkim, aby naszym ratownikom nie stała się krzywda. Wszyscy otrzymali propozycję pracy jeszcze lepiej płatnej.

Do powiatu przyjechały trzy nowe karetki, a szpital otrzymał dodatkowo pieniądze na zakup czwartej karetki o ponadstandardowym wyposażeniu.

Mijanie się z prawdą i krytyka bez żadnego uzasadnienia

Krytyka i mijanie się z prawdą p. Janowskiej i naszej opozycji politycznej nie ma żadnego uzasadnienia. Starosta wypracował rozwiązanie optymalne w nowych warunkach prawnych i ekonomicznych. Mieszkańcy powiatu są dobrze obsługiwani przez nowe karetki, a miejsce ich stacjonowania i cena będą jeszcze negocjowane. Szpital zaoszczędzi środki finansowe, bo ostatnio kontrakt nie pokrywał wszystkich kosztów.

Dyrekcja szpitala, w obecności Starosty, porozumiała się z dyrektorem Meditransu.

Nie znamy przypadku dobrego zarządzania przez Związki

Jedyną chyba osobą niezadowoloną jest Pani Janowska i wspierający ją politycy z zewnątrz. Jeśli jednak przasnyskim szpitalem zacznie kierować Pani Przewodnicząca, to szpital ten, jeden z najlepszych na Mazowszu, naszym zdaniem w szybkim tempie wpadnie w poważne problemy, które odczują niestety mieszkańcy.

Nie znamy przypadku dobrego zarządzania przez związki zawodowe. Można natomiast wyliczać w nieskończoność upadłości firm i instytucji, w których kierownictwo przejęli związkowcy.

I na koniec

 P.s. Oto jedna z tez pani Krystyny Janowskiej: „Pan starosta jak marszałek Struzik kłamali. Powiat przasnyski jako jedyny w województwie nie wystąpił o dofinansowanie 2 karetek dla szpitala do wojewody. Pozostałe powiaty wystąpiły o karetki”.

Pani Przewodnicząca; wnioski do wojewody może składać tylko szpital, gdyż SPZZOZ ma ustawowo zapisaną samodzielność. Nawiasem mówiąc wojewoda nigdy nie ogłaszał naboru takich wniosków i nikomu karetki nie sfinansował. Załóżmy jednak, że Pani Przewodnicząca ma specjalne układy z Panem Wojewodą, to akurat ma szansę takie dofinansowanie załatwić wspólnie z dyrekcją szpitala. Szpital otrzymał, mocą podpisanej w sławną sobotę, umowy z Marszałkiem dofinansowanie na zakup nowej wysokospecjalistycznej karetki dla potrzeb szpitala. Dotacja wynosi jednak 80% ceny, a 20% musi zapewnić szpital (w praktyce Starostwo). Niech Pan Wojewoda da szpitalowi te 20%.

Jeśli Pani nie potwierdzi faktami swojej tezy to wyjdzie, że to nie Struzik i starosta kłamią.

Sławomir Czaplicki
Zastępca Dyrektora
Wydziału Rozwoju Gospodarczego,
Rynku Pracy, Promocji,
Rolnictwa i Ochrony Środowiska

Sprawdź również
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments