STAROSTWO: BLOKADA STREFY W SIERAKOWIE TRWA

PILNE! Z TELEFONICZNEJ RELACJI STAROSTY PO DZISIEJSZYM BURZLIWYM SPOTKANIU U WOJEWODY MAZOWIECKIEGO:
NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO W PODEJŚCIU WOJEWODY
DO STREFY W SIERAKOWIE. BLOKADA STREFY TRWA. MOŻEMY STRACIĆ 550 NOWYCH MIEJSC PRACY DLA PRZANYSZAN I MIESZKAŃCÓW POWIATU. DWIE DUŻE FIRMY, KTÓRE POZYSKAŁO STAROSTWO JUŻ SZUKAJĄ NOWEJ LOKALIZACJI !!!

 

Po spotkaniu w dniu 25 października b.r. starosty przasnyskiego Zenona Szczepankowskiego z wojewodą mazowieckim Zdzisławem Sipierą, wicewojewodą Sylwestrem Dąbrowskim i dyrektor wydziału Katarzyną Łubą urząd wojewódzki nie zmienił stanowiska w sprawie sprzedaży gruntów w Sierakowie. Blokada przedsiębiorców i strefy gospodarczej w Sierakowie koło Przasnysza trwa.

 Najpierw blokował wojewoda z PO

Na początku istnienia strefy, blokadę przez prawie 3 lata stosował Jacek Kozłowski wojewoda z ramienia PO. Uchylane były uchwały RP o sprzedaży działek i trwały sprawy sądowe. Później już było lepiej.

Teraz znowu blokada

Obecnie jest wojewoda z PiS, ale filozofia blokowania strefy powróciła.

Powody? Egoizm wyborczy

Trudno ustrzec się wrażenia, że zarówno kiedyś, jak i teraz geneza problemu jest ta sama – egoizm wyborczy i to na najniższym poziomie.

Absurdalna argumentacja

Zawsze argumentacja była ta sama – sprzedaż gruntów dla polskich przedsiębiorców to strata dla budżetu państwa.

Blokady hamują rozwój strefy i miejsca pracy

Pewnie gdyby nie pierwsza blokada, strefa tętniłaby życiem, miejscami pracy i podatkami do budżetu państwa i samorządów.

Brak zgody wojewody może przekreślić 550 miejsc pracy w strefie w Sierakowie koło Przasnysza

Gdyby obecny wojewoda wydał zgodę, to na strefie w 2016 r. przybyłyby co najmniej dwa duże przedsiębiorstwa. Jedno nastawione było na zatrudnienie 300 osób, głównie kobiet, do pracy umysłowej, drugie, w pierwszym etapie 100 osób, głównie mężczyzn, a w drugim etapie następne 150 osób.

Obie firmy poszukują już innej lokalizacji !!!

Rozmowa w urzędzie wojewódzkim trwała ponad godzinę w atmosferze żarliwego sporu, a nawet kłótni.

Aby nie zakończyć spotkania zupełnym fiaskiem, starosta przasnyski zaprosił całą trójkę gospodarzy, z wojewodą Zdzisławem Sipierą na czele, do odwiedzenia powiatu przasnyskiego. Wojewoda wstępnie przyjął zaproszenie. Jest więc jakieś światełko w tunelu, że urząd wojewódzki zrozumie, że bogactwo państwa buduje się pracą. Blokowanie polskich przedsiębiorców skończy się niechybnie biedą.

Sławomir Czaplicki
Zastępca Dyrektora
Wydziału Rozwoju Gospodarczego,
Rynku Pracy, Promocji,
Rolnictwa i Ochrony Środowiska


 

Sprawdź również
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments