Sprawa pobicia 22 – letniego Dawida Siekierskiego z Leszna tematem programu Alarm
Do zdarzenia doszło w sobotę 5 czerwca 2021 roku, w późnych godzinach wieczornych, w parku w Lesznie. Między dwoma nastolatkami doszło do bójki, w wyniku której jeden z uczestników trafił na OIOM. Teraz do sprawy wrócono w programie Alarm.
Do zdarzenia doszło w sobotę 5 czerwca, w późnych godzinach wieczornych, w parku w Lesznie. Między dwoma nastolatkami doszło do bójki, w wyniku której jeden z uczestników trafił na OIOM.
– W miejscowości Leszno gm. Przasnysz, 19 – letni mieszkaniec pow. przasnyskiego, podczas pobytu w parku, uderzył 19 – letniego mężczyznę, mieszkańca Leszna (gm. Przasnysz), który na skutek tego stracił przytomność. Z miejsca zdarzenia w stanie zagrażającym życiu, 19 – latek został przetransportowany karetką pogotowia do przasnyskiego szpitala, gdzie obecnie przebywa na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej – informowała tuż po zdarzeniu policja.
Teraz do sprawy powrócono w Telewizji Polskiej w programie Alarm. Dziennikarze wybrali się na miejsce zdarzenia, gdzie rozmawiali z mamą i dziadkami Dawida.
– Mężczyzna jednym ciosem zrobił z mojego syna osobę niepełnosprawną. Nigdy mu tego nie wybaczę – mówi w programie Wioletta Grabowska, matka chłopaka. Do telewizji zgłosiła się, gdyż do tej pory w sprawie nie zapadł wyrok.
– Od 2,5 roku nic się nie wydarzyło. Wyznaczone były 2 terminy, na które nie stawił się oskarżyciel. Nie może być takiej sytuacji, że Dawid ma zmarnowane życie, a ktoś za to nie poniesie odpowiedzialności – mówił Stanisław Korzeniowski, adwokat i pełnomocnik Dawida.
– Prokurator przedstawił dowody zgromadzone w toku postępowania przygotowawczego. Wobec pana Jakuba w zeszłym roku skierowany został akt oskarżenia. Mężczyzna został oskarżony o nieumyślne spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – stwierdził z kolei Szymon Banna, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Link do programu – https://vod.tvp.pl/informacje-i-publicystyka,205/alarm-odcinki,274300/odcinek-1661,S01E1661,861531
ren
A gdzie do tego doszło?
A gdzie do tego doszło, że postepowania nie prowadziła PR Przasnysz?
W Lesznie, w programie dziwi się temu nawet prokurator z Warszawy
No to miał super kolegę a teraz brak odwagi i chciałby zamieść sprawę pod dywan
Widzę, że program który był stronniczy pozwolil Panu wyrobić opinie o chłopaku, który się tylko bronił przed atakiem że strony poszkodowanego.
Rozumiem , że matkę boli krzywda syna . Lecz robienie z niego świętego gdy wiele ludzi znało Go osobiście i doskonale wiedzą jaki tryb życia prowadził . Lepsza by była prawda i ukazanie skruchy niż za wszelką cenę wybielanie .
To słaby oskarżyciel skoro oskarża i się nie stawia na rozprawę. Chyba nie wierzy w winę oskarżonego, ma wątpliwości.
Pretensje mają że sprawa się ciągnie. A o ile dobrze słyszałem w tym programie, jak i dobrze przeczytałem w tym artykule to nie stawia się oskarżyciel. No to kuźwa jak chcą szybkiego wyroku jak sami na sprawy nie chodzą. Chyba przed wyrokiem jakaś próba wyłudzenia pieniędzy.
Oskarżycielem publicznym jest Prokuratura. To prokurator nie przyjeżdża z Warszawy i przez to są przekładane terminy rozpraw. To było śledztwo musi być prokurator inaczej sprawa się nie odbędzie. Ci co tu lajkuja to sami nawet nie wiedza co. Nie ma to jak być laikiem w danej dziedzinie i zabierać głos. Super
Bardzo współczuję chłopcu, ale przejrzałam profil na Facebooku Mamy chłopca i niestety ale jeśli prosi się o wsparcie finansowe, jeśli życie jest wywrócone do góry nogami (czemu się wcale nie dziwię) to nie wyjeżdża się na wakację, to nie chodzi się na imprezy, no ale może wcale to tak nie wygląda jak na zdjęciach, nie chce oceniać, nigdy nie chciałabym się z Panią zamienić, ale ja po zobaczeniu tego na pewno nie chciałabym pomóc. Niestety ale robi Pani krzywdę (może nieświadomie) własnemu dziecku.
Rozumiem że matce pokrzywdzonego chłopca pozostaje siedzieć w bunkrze chodzić tylko do szpitali, przychodni ośrodków rehabilitacyjnych. Broń Boże żeby kobieta nawet chwili nie odetchnęła i może w psychiatryku skończyła. Bo w pani rozumieniu już jej się nic od życia nie należy.
Jeżeli ktoś potrzebuje pieniędzy i robi zbiórkę to oznacza , że nie ma środków na nieoczekiwane wydatki.. Pani prosi o pieniądze i jeździ na wakacje a Ci co wpłacają na zbiórkę odmawiają sobie przyjemności ,żeby komuś pomóc i Go wesprzeć .
Na wszystko wystawiane są faktury z pobytów rehabilitacji które pięciokrotnie przekraczają kwotę jaka widnieje na zbiórce.Fundacja przelewa pieniądze bezpośrednio na ośrodek rehabilitacyjny a jak ktoś niedoinformowany to pisze głupoty.
Więc skoro są środki to po co zbiórka ?
I tak to dalej nie zmienia faktu, że zbiórkę się robi jak nie ma się środków , bo są osoby naprawdę w ciężkich sytuacjach , które nie mają co do garnka włożyć . A z Pani informacji wynika , że zbiórka jest na zrobienie ,, zapasu ,, z gotówki. Ludzie sprzedają samochody ,żeby mieć na leczenie dzieci i chodzą piechotą bądź dojeżdżają rowerem do pracy wiele kilometrów , żeby zaoszczędzić na leczenie każdy możliwy grosz. Więc łatwo odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego wpłacających nie ma tylu co przy innych zbiórkach w naszym mieście.
Zbiórki się zakłada jak nie ma się pieniędzy i to ostatecznie, ponieważ jest wiele ludzi w krytycznych sytuacjach , którzy potrzebują wsparcia finansowego.
Czyli jak ktoś nie pracuje bo opiekuje się osobą niepełnosprawną i dostaje świadczenie pielęgnacyjne to według pani ma ful pieniędzy i starcza na wszystko.
Czyli jak ktoś nie pracuje bo opiekuje się osobą niepełnosprawną i otrzymuje świadczenie pielęgnacyjne to ma ful pieniędzy i starcza na wszystko
Jak nie ma pieniędzy to nie stać Go na wakacje . Z boku wygląda to okropnie . Najpierw post o zbiórce na chorego syna wyżej zdjęcie z wczasów . Dobrze wydane opiekuńcze w takim razie 🙂
Jest pani przebrzydłą babą bez empatii aby tylko dokuczyć, dopiec. Pani i tak nic nie wpłaciła to co się pruje.
Wącha Pani po cudzym Fb i pisze złośliwe komentarze aby tylko dogryść.
Inwigilatorka
Zazwyczaj osoby , które potrzebują najmniej o tym mówią i dobrze jest sprawdzić na co się wpłaca i komu.;) , Dawid był święty nigdy nie brał narkotyków, został zaatakowany nie wiadomo czemu…. Wszystko dla pieniędzy a wszyscy jego rówieśnicy i znajomi nagle są przeciwko niemu i kłamią. Gdyby była powiedziana prawda a Matka Dawida by nie pisała bredni pod postami to każdy inaczej by patrzył na tą sprawę . Dawidowi życzymy zdrowia i liczymy, że wszyscy poznają prawdę . Bo nie można z Jakuba zrobić brutalnego sprawcy , który zaatakował bezbronną osobę .
Jak się nie ma wyobraźni to się piszę durne komentarze. Strach pomyśleć co Pani ma w głowie.
Jeszcze się okaże kto odmawia sobie przyjemności żeby komuś pomóc to się Pani grubo zdziwi.
O czym wy w ogóle pier*****. Ten chłopak został odepchniety po tym jak zaczepiał i startował to „napastnika”. Radzę wam wszystkim nie wydawać idiotycznych osadów bez jakiejkolwiek wiedzy na ten temat
Odepchnięty……….. I serce stanęło dziwne.?
Nie wiem, jak wyglądała ta sytuacja i nie mam zamiaru nikogo osądzać, ale znalem gościa który się dosłownie potknął, przyłożył głową o schodek i faceta nie ma.
A tu sprawca chyba się przyznał tak wynika z reportażu . To trzeba przewidywać sytuację i trzeba wiedzieć gdzie można było uderzyć np: w kostkę lub dać sobie po pysku. Teraz to trzeba sprawę brać na klatę i odpowiedzieć za swoje czyny . I przeprosić chlopaka i wspierać finansowa oraz przeprosić całą rodzinę która przeżyła traumę.
Mieszkańcy Leszna i okolic doskonale znają sprawę. Współczujemy Dawidowi ale nie był tak święty jak matka go przedstawia. Wręcz przeciwnie. Wypowiedź matki jest nie zgodna z prawdą. Jakub znalazł się w złym miejscu i złym czasie. Bronił się. Program Alarm nie był obiektywny, nie przedstawiał całej prawdy.
Ano w Bagdadzie niczym w Strefie Gazy. Tak było za moich młodych lat tak jest i dziś.
Strefa gazy jak nic ……………………………….
Matka broni swojego syna i ma do tego prawo, ale jakby syn jej nie zaczepiał tego drugiego chłopca to nic by się nie stało tamten tylko się bronił to był nieszczęśliwy wypadek