fot. archiwum
Spór o utrzymanie basenu w Chorzelach zakończony
Wygląda na to, że ciągnący się od trzech (co najmniej) lat spór sądowy pomiędzy powiatem przasnyskim, a gminą Chorzele dobiegł końca. – Podpisaliśmy ugodę sądową z Powiatem Przasnyskim na regulację należności za prowadzenie basenu – poinformował w sprawozdaniu burmistrz Miasta i Gminy Chorzele, Eliasz Kostrzewa.
– Do końca poprzedniej kadencji Powiat Przasnyski pozostawał w sporze sądowym z Gminą Chorzele o utrzymywanie basenu. Zdecydowaliśmy się przerwać ten proces, zwłaszcza że byliśmy blisko niekorzystnego wyniku postępowania sądowego. Uznaliśmy, że lepiej jest rozmawiać i podejmować próby mediacji niż brnąć dalej w spór, który nie przyniósłby dobrego rozwiązania żadnej ze stron – poinformował burmistrz Miasta i Gminy Chorzele, Eliasz Kostrzewa.
– Podpisaliśmy ugodę sądową z Powiatem Przasnyskim na regulację należności za prowadzenie basenu – dodał.
Historia sądowego sporu sięga trzech lat wstecz. Wówczas powiat przasnyski, na którego czele stał obecny senator, Krzysztof Bieńkowski pozwał gminę Chorzele, zarzucając samorządowi, że ten niewystarczająco dokłada się do utrzymania basenu (wkładem gminy było bowiem kupowanie biletów dla swoich uczniów).
Samorząd powiatowy, żądania finansowej pomocy od gminy, argumentował przede wszystkim tym, że basen wybudowano w Chorzelach i mieszkańcy gminy Chorzele (a przede wszystkim uczniowie) mają do obiektu największy dostęp. Zwracano uwagę na zawartego w 2009 roku porozumienie, w którym gmina Chorzele zobligowała się przekazywać środki na pokrycie części kosztów utrzymania pływalni w Chorzelach.
Gmina Chorzele, z kolei, gdy na czele stała burmistrz Beata Szczepankowska, stała na stanowisku, że porozumienie z 2009 r. było jedynie porozumieniem intencyjnym (bez podpisu skarbników), a powiat żądając określonych kwot od samorządu, nie przedstawił gminie prawidłowego rozliczenia i szacunkowego kosztu utrzymania basenu.
ren
Co by nie powiedzieć, to budowanie powiatowego basenu w Chorzelach nie było zbyt mądrym posunięciem…
No ale to wasz człowiek wtedy sprawował rządy i taką podjął decyzję ,nikt nic nie mógł zrobić chyba dokładnie o tym wiadomo
Ale przynajmniej po dojeniu które jest się gdzie umyć.
Piłeś, nie pisz. Bo jeszcze Ci kolejna żona kolejną niebieską kartę założy.
Wasz człowiek? A co ja z nim w jednym łóżku sypiam?
To Szczepanik rece maczał, bo jego Żonka była Burmistrzem chorzel. On zagranal dofinansowanie które mialo docelowo isc na Przasnysz.
Jak tak bardzo chcesz się udzielać to poczytaj i dowiedz się prawdy i potem może napiszesz coś mądrego
Warcholstwo i głupota, a społeczeństwo za to płaci. Personalne rozgrywki lokalnych matołków .
Rozumiem, że wszyscy mieszkańcy Chorzeli, już potrafią dobrze pływać.🤣👍
Jest szansa na kryty basen w Przasnyszu ?
Macie sadzawki Bieńkowskiego, cieszcie się bo więcej już nie będzie.
Widzicie jacy wy jesteście głupi przasnysiaki, 6 lat temu zmieniliście starostę bo wam było źle to narescie przasnyski starosta Bieńkowski wam wybudował sadzawki za 10mln czynne 2-3 miesiące w roku i w nagrode dostał posade senatora. A gdybyście wcześniej wywalili na zbity pysk Trochimiuka ze stanowiska burmistrza to nawet przed Chorzelami byłby u was basen kryty zbudowany ale nie lepiej było trzymać TW na stanowisku który blokował wszystkie inwestycje starosty Szczepankowskiego w Przasnyszu a potem pretensja że Chorzele nie chce się dokłądać do basenu powiatowego. Jakby był basen w Przasnyszu to pewnie Bieńkowski też chciałby kasę z Przasnysza na utrzymanie… Czytaj więcej »
Mi się podobają baseny odkryte w Przasnyszu, faktycznie wolałbym obiekt całoroczny. Mając wybór w opcji 1: mieć coś, a opcją 2: nie mieć nic i pisać, że mogło coś być wybieram opcje pierszą.
Teraz to ma takie znaczenie jak zeszłoroczny śnieg, czy basen blokowany był czy nie oraz przez kogo. Prawda jest taka, że gdy powstał basen kryty w Chorzelach (pomijając bezsensowność tej decyzji) nierealne jest by powstał drugi podobny obiekt w Przasnyszu.
Akurat bzdurą jest pisanie, że gdy powstał basen w Chorzelach, nierealne było, żeby powstał kryty basen w Przasnyszu. To tylko polityczne kłamstwo, na którym się wieźli CI ŹLI politycy, atakując Zenona. Warto pamiętać, że opowieścią o krytej pływali do wyborów w 2018 roku, wieźli się i dowieźli się zarówno Bieńkowski, Trochimiuk i Chrostowski. Kryta pływalnia dla Przasnysza, to był obok MDK, najważniejszy punkt całej polemiki w tamtych wyborach. Chyba nawet Bieńkowski ( mogę się jednak mylić, nie pamiętać dokładnie) używał słów, że kryta pływalnia dla Przasnysza się należy. Kłamstwem polityczny jest gadanie, że nie było to realne, było, przecież składali… Czytaj więcej »
Basen w Przasnyszu zablokowała kolejka Krasne Czernice i ówczesny burmistrz Przasnysza (czyt. ** ****) brał w tym udział.
Nikt pewnych faktów nie neguje ale teraz to nic nie zmienia pisanie po próżnicy. Był czas na etapie wyboru lokalizacji inwestycji i ktoś wybrał Chorzele nie Przasnysz. Uważam, że naszego powiatu nie stać jest na dwa obiekty kryte skoro z jednym jest problem.
Mylisz się. W planie była budowa basenu w Przasnyszu w pierwszej kolejności a potem jeżeli będzie taka możliwość budowa drugiego w Chorzelach ale przecież burmistrzem wtedy był nie kto inny tylko TW któremu bardzo przeszkadzało to że Starostą jest Pan Szczepankowski i blokował wszelkie inwestycje starostwa bo jak to by wyglądało żeby on przez swoją nieudolność nic nie robił w Przasnyszu a „przybłęda” Szczepankowski buduje obiekty sportowe i kulturalne. Wystarczy przypomnnieć co Trochimiuk powiedział o obwodnicy Przasnysza „Szczepankowski jak chce to niech buduje obwodnice w Chorzelach, w Przasnyszu obwodnica jest nie potrzebna”. Z basenem było podobnie, wtedy można było budować… Czytaj więcej »