
Specjalistyczna rehabilitacja pozwoli spowolnić postępującą chorobę Krystiana
Inne dzieci z niecierpliwością czekają, aż dorosną. Ale nie Krystian… Historia jego życia to strach przed postępującą chorobą i odchodzeniem. W spowolnieniu postępującej choroby może pomóc kosztowna rehabilitacja i specjalistyczny sprzęt.
Krystian Wódkiewicz z Dzierzgowa od urodzenia cierpi na dystorfię mięśniową Duchenne’a.
– Moje serce pęka, gdy widzę, jak każdego dnia zmaga się z chorobą i swoją niepełnosprawnością. Chciałabym się z nim zamienić, dać mu wszystkie lata życia, które mi zostały, by mógł spełnić swoje marzenia o zabawie z innymi dziećmi, a potem – w dorosłości – o zostaniu rolnikiem. Ale tak się nie da, chociaż oddałabym za to wszystko, co mam… Dzisiaj walczymy o każdy dzień z nadzieją, że Krystian doczeka dorosłości – informuje mama chłopca.
Choroba Krystiana powoduje zanik wszystkich mięśni. Zabiera władzę w rękach i nogach, nie pozwala chodzić, siadać i wstawać samodzielnie. Z czasem zabiera też oddech.
– Dziś mój syn ma 15 lat. Od 4 lat jeździ na wózku inwalidzkim. Często ogląda świat zza szyb szpitalnego okna, uwięziony w szponach choroby, która zabiera mu wszystko. Wie już, że nigdy nie wyzdrowieje, nie wyjdzie z kolegami, nie będzie miał „normalnego życia”. Robimy jednak wszystko, by to, które ma, było jak najszczęśliwsze – dodają rodzice chłopca.
Dystrofia mięśniowa Duchenne’a jest chorobą nieuleczalną. Celem terapii jest wydłużenie okresu samodzielności chorego oraz zwiększenie komfortu jego życia.
Dlatego Krystian potrzebuje stałej rehabilitacji oraz specjalistycznego sprzętu, który pomoże mu walczyć o kolejne lata życia. To niestety kosztuje i przerasta możliwości rodziców, którzy zrobią wszystko, by spowolnić rozwój choroby.
– Bardzo prosimy o pomoc. Za wszystko dziękujemy – apelują.
ren
Współczuję chłopcu i rodzicom,a gdzie nasze składki na służbę zdrowia, która powinna pomagać chorym a nie zadać aby rodzice sami walczyli o kasę
Niesamowite dla mnie jest to, że przez paru idiotów za samą Izbę Dyscyplinarną trzeba będzie zapłacić ponad miliard złotych kar. Miliard złotych! Przecież to 20.000 takich dzieciaków mogłoby dostać na leczenie i rehabilitację po 50.000 złotych. A podobnych przykładów jest wiecej. Ludzie proszą o pomoc na leczenie, a oni chodzą uśmiechnięci i toczą te swoje wojenki. I właściwie nikomu to nie przeszkadza. Banda jak miała poparcie tak ma. O co tu kurde chodzi?
Dodatkowo 2 mld dla tvp ( tj. ponad 5 mln dziennie) i mam juz razem 60 tys takich dzieciaków, propaganda najważniejsza bo bez niej rząd popadłby w niełaskę wyborców.