Spacerowali ulicami Przasnysza
W piątkowe popołudnie czytelnicy Miejskiej Biblioteki Publicznej udali się na spacer uliczkami Przasnysza, aby posłuchać ciekawych historii przewodnika – gawędziarza Jana Chmielewskiego.
– To była niezwykła wędrówka. Zdawać by się mogło, że o naszym mieście i jego historii wiemy już wszystko ale jak zwykle Pan Jan zaskoczył nas wszystkich faktami, o których nie wiedzieliśmy – informuje Miejska Biblioteka Publiczna.
Trasa prowadziła od Muzeum Historycznego i rynku przasnyskiego, ulicą Joselewicza, przy której znajdowała się dawniej przasnyska synagoga, a także dom, w którym w czasie wojny mieściła się siedziba żandarmerii i gestapo, a po wojnie Urząd Bezpieczeństwa. Następnie spacerowicze przeszli ulicą Świerczewo poznając historię przasnyskiego starostwa niegrodowego. Ostatnim punktem wycieczki był Kościół pw. Wniebowzięcia NMP (Św. Wojciecha).
– Wróciliśmy jeszcze do biblioteki i w czytelni letniej dzieliliśmy się wrażeniami z naszej pieszej wędrówki, była to okazja aby zadać jeszcze pytanie naszemu przewodnikowi – dodają organizatorzy i dziękują panu Chmielewskiemu za podzielenie się z nami swoją rozległą wiedzą o naszym mieście.
Pan Jan powinnien upominać się o umieszczenie na budynku katowni przy Joselewicza tablicy upamietniajacej patriotów tam pomordowanych .
Powinny być stałe tablice o tych miejscach.