Służby podsumowały sylwestrową noc. Pożar trawy i znieważenie policjanta
W sylwestrową noc na terenie powiatu przasnyskiego było bezpiecznie. Policjanci nie odnotowali większej liczby zdarzeń. Więcej pracy mieli strażacy.
W Sylwestrową noc policjanci nie odnotowali wielu zdarzeń o charakterze kryminalnym. Pożegnanie starego roku i przywitanie nowego przebiegało w powiecie bezpiecznie. Zdarzały się oczywiście incydenty, jak choćby ten z Przasnysza, kiedy funkcjonariusze interweniować musieli.
Do zdarzenia doszło w nocy, 1 stycznia około godziny 01.50.
– Na ul. Sosnowej, 37 – letni mieszkaniec Przasnysza, podczas interwencji policyjnej dopuścił się znieważenia, a następnie naruszenia nietykalności interweniujących policjantów. 37 – latek został zatrzymany do wyjaśnienia. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 – informuje Krzysztof Błaszczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu.
Mężczyzna atakujący policjantów był pod wpływem alkoholu.
Sylwestrowa noc była ciężka dla strażaków. To głównie ze względu na pożar w Chrostowie Wielkim, o którym pisaliśmy.
Około północy doszło też do mniej poważnego w skutkach zdarzenia. Na jednej z posesji zapaliła się trawa.
– Tuż po północy o godzinie 12.16 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze trawy na terenie działki na ulicy Królowej Jadwigi w Przasnyszu. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp straży pożarnej który ugasił ogień – informuje Piotr Kuligowski, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Przasnyszu.
ren