Skarga rodziców na działalność dyrektora Zespołu Szkół Powiatowych w Przasnyszu uznana za zasadną

Radni powiatu przasnyskiego większością głosów uznali skargę na działalność dyrektora Zespołu Szkół Powiatowych im. mjra H. Sucharskiego w Przasnyszu za zasadną. Tę złożyli rodzice uczniów III klasy Technik Mechanik Lotniczy.

8 głosami „za”, przy 7 głosach „wstrzymujących się” i 1 głosem „przeciw” radni powiatu przasnyskiego uznali, że skarga złożona przez rodziców uczniów III klasy Technik Mechanik Lotniczy na działalność dyrektora Zespołu Szkół Powiatowych w Przasnyszu, Pawła Szczepkowskiego jest zasadna.

Przypomnijmy, że skarga wpłynęła do Rady Powiatu Przasnyskiego 29 listopada 2022 r. Pismo złożone przez rodziców dotyczyło problemu braku lekcji z przedmiotów zawodowych w III klasie Technik Mechanik Lotniczy z uwagi  na brak nauczyciela.

Zbadaniem zasadności skargi zajęła się powiatowa komisja skarg, wniosków i petycji.

„Dyrekcja szkoły wcześniej proponowała przepisanie uczniów do innych klas w Zespole Szkół Powiatowych, co rodzice uznali, że jest bezprawne i wysoce nieuczciwe. Program nauczania dla poszczególnych przedmiotów zawodowych nie został opracowany i tym samym nie był w żadnym stopniu realizowany. Czas spędzony przez dzieci w szkole rodzice uznali za stracony i daleki od oczekiwań zdobywania przez nich wiedzy i umiejętności. Czasami zajęcia ograniczały się do posprzątania lotniska i hangarów. Zajęcia były też notorycznie odwoływane, a w ostatnim czasie po zatrudnieniu nauczyciela (emerytowanego pilota) Dyrektor zwracał się bezpośrednio do uczniów proponując im pracę w godzinach ponadwymiarowych, nie dokonując zmian w obowiązującym planie lekcji. Uczniowie mieli także zorganizowane wyjazdy do Technikum Lotniczego w Zakładzie Doskonalenia Zawodowego w Ciechanowie, jednak po dotarciu na miejsce okazywało się, że zajęcia nie odbyły się wcale lub też odbyły się w krótszym niż umówiony wymiar czasu” – czytamy w uzasadnieniu uchwały.

Przed głosowaniem do tematu odniósł się obecny na sesji dyrektor Zespołu Szkół Powiatowych Paweł Szczepkowski. Stwierdził, że problem ze znalezieniem nauczyciela był ogromny, jednak na dzień dzisiejszy sytuacja została pomyślnie rozwiązana.

– Faktycznie od początku września klasa nie miała zajęć zawodowych. Problem ze znalezieniem fachowców jest, bo nawet duże lotniska mają problem ze znalezieniem mechaników – stwierdził.

– Na dzień dzisiejszy zatrudniliśmy nauczyciela, który prowadzi z młodzieżą zajęcia teoretyczne. Jest wykładowcą akademickim, ale też pilotem dużych samolotów takich jak boeing 737. Ma licencję mechanika lotnika, jest zatrudniony jako specjalista, posiada swoje lądowisko i hangar, w którym uczniowie od połowy kwietnia rozpoczną praktyki – stwierdził i dodał, że młodzież rozpoczęła również odpracowywanie zaległych godzin. Uczniowie wyjeżdżają też na zajęcia na Politechnice Warszawskiej.

– Obejmując funkcję dyrektora zastałem stan taki, że mam technikum lotnicze, ale bez zaplecza, bez pracowni, miał być hangar politechniki, z różnych przyczyn nie został wybudowany, a klasa funkcjonuje. Ale jako dyrektor przez cały ten okres szukałem nauczyciela i myślę, że na dzień dzisiejszy, te obecne rozwiązanie sprawi, że program nauczania będzie realizowany prawidłowo, a młodzież będzie przygotowana do egzaminów zawodowych.

Na sali obecni byli również przedstawiciele rodziców, którzy dodali, że młodzież niestety wciąż ma sporo lekcji do odpracowania, jednak zarówno z obecnego nauczyciela, jak i z możliwości wyjazdów na politechnikę są zadowoleni.

Tego samego dnia, w tej sprawie była rozpatrywana skarga również na starostę Krzysztofa Bieńkowskiego. Rodzice bowiem odpowiedzialnością za całą sytuację obarczyli nie tylko dyrektora szkoły, ale również organ prowadzący – powiat. Skarga na starostę większością głosów została jednak odrzucona.

ren