Samorząd Mazowsza łata drogę nr 544 Czernice Borowe – Przasnysz. Co z jej przebudową?
Droga wojewódzka nr 544 jest remontowana. Do obietnicy jej przebudowy odniósł się wójt Czernic Borowych, Wojciech Brzeziński i Samorząd Województwa Mazowieckiego.
W lutym w Czernicach Borowych odbyło się spotkanie władz gminy i mieszkańców z marszałkiem Adamem Struzikiem. Wówczas padło wiele obiecujących zapowiedzi dotyczących przebudowy drogi 544.
„Mamy niestety 3 tysiące kilometrów dróg wojewódzkich, zostało nam 20 procent do zmodernizowania, ta droga wymaga niewątpliwie remontu i my to zrobimy. Próbowaliśmy zrobić tę inwestycję przez powiat przasnyski przy wykorzystaniu środków europejskich, to się nie udało, ale przejmiemy tą inwestycję i sami ją zrealizujemy” – zapewniał marszałek Adam Struzik.
Dodał wówczas, że oprócz modernizacji drogi, wykonane zostaną także chodniki, kanalizacja deszczowa i rzecz bardzo pożądana, dobra ścieżka rowerowa do Przasnysza.
Obecnie na drodze nr 544 rozpoczęły się prace. Jezdnia jest łatana. „Umowa na remont drogi wojewódzkiej nr 544 od Czernic Borowych do m. Przasnysz (od km 98+954 do km 106+750) została już podpisana” – przekazało nam Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Warszawie.
„Na drodze 544 wykonany zostanie remont. Remont drogi to odtworzenie stanu pierwotnego. Planowany zakres robót obejmie frezowanie nawierzchni, wymianę warstw bitumicznych jezdni oraz naprawy brukarskie” – przekazano.
Co zatem z obiecaną przebudową obejmującą wspomnianą ścieżkę rowerową?
„W planach inwestycyjnych Samorządu Województwa Mazowieckiego jest rozbudowa drogi nr 544 na przedmiotowym odcinku, która obejmie m.in. budowę ścieżki rowerowej. Inwestycja ta realizowana jest w porozumieniu z powiatem przasnyskim, co oznacza, że powiat zadeklarował opracowanie niezbędnej dokumentacji projektowej do realizacji tego zadania oraz wykup niezbędnych gruntów. Zadane może zostać zrealizowane dopiero po przekazaniu kompletnej dokumentacji projektowej” – dodał samorząd.
Więcej szczegółów na temat drogi zdradził w czasie ostatniej sesji gminy Czernice Borowe, wójt Wojciech Brzeziński.
– Województwo stwierdziło, że zrobi drogę etapami. Droga została podzielona na trzy odcinki: od Przasnysza do Górek, od Górek przez Chojnowo do Nowych Czernic i odcinek Czernice – Żebry. W trybie specustawy nabywane będą działki. Dostałem informację, że inwestycja zostanie wpisana do wieloletniej prognozy finansowej, przetarg na ten odcinek do Przasnysza być może ogłoszony zostanie już w tym roku, z rozpoczęciem w roku 2025, kolejne odcinki zaś w kolejnych latach – stwierdził.
Wójt zaznaczył, że wszystkie prace są kalkulowane na 3 lata, przyspieszyć można byłoby w przypadku pozyskania środków zewnętrznych. Zapewnił, że obecny remont drogi, choć również kosztowny, nie spowoduje, że przebudowa zostanie odłożona w czasie. – Choć uzgodnienia są ustne to ja będę starał się o odpowiedź na piśmie – dodał.
ren
To ta droga co ją Semafor remontował ale coś nie pykło i trzeba było kasę zwracać…
Wszystko pykło tylko semafor to tuman i niekompetentny karierowicz bez pojęcia o zarządzaniu inwestycjami i ogólnie idiota.
Gdy grają zawodowcy piłkarze są rozrzuceni po boisku; w drużynach podwórkowych wszyscy leca tam, gdzie jest piłka.
Teraz wszyscy tylko o powodzi. Nikogo nie interesuje np. zamknięcie granic czy wojna R-U; gdyby powódź potrwała 2 lata nikogo by nie interesowało, że wszyscy utoną!
Rybnik: Władze miasta oddają wóz bojowy OSP na Ukrainę mimo protestów. Absurdalna decyzja Rady Miasta w Rybniku. Jednomyślnie zdecydowano o odebraniu ciężkiego wozu bojowego orzepowickim strażakom ochotnikom i przekazaniu go Ukraińcom.
Przed wyborami Adaś obiecywał, że remont będzie w tym roku, a po już etapami i na kilka lat. Obiecujące przejęcie inwestycji, starczy do następnych wyborów.
Ta droga wcale nie wygląda aż tak źle w większości długości, remont jest wcale nie potrzebny, marnotrastwo pieniędzy. Powinni przeznaczyć te środki na jakiś lepszy cel.
To proszę jeździć tamtędy dwa razy dziennie i zobaczmy czy nie taki potrzebny
Czasami tamtędy przejeżdżam i nie dziwię się, że droga wygląda jak wygląda. Ci wieśniacy ciągle przejeżdżają tam ciężkim sprzętem rolniczym, przez co droga się niszczy. Jak sobie zadbali to niech tak mają, i niech przestaną się kłócić o pieniądze na remonty.
Tą drogą codziennie przejeżdżają setki ciężarówek. Każdy ma prawo do korzystania z drogi. Rozumiem że w Pana okolicy „wieśniacy” jak to Pan ujął latają nad drogami w powietrzu?
Najgorsze są koleiny na tej drodze. Trzeba bardzo uważać żeby z drogi nie wyrzuciło
Przepraszam czy tu toczyły się jakieś działania wojenne?