Samochód ciężarowy zniszczył chodnik. Mieszkańcy boją się, że w końcu dojdzie do tragedii
Mieszkańcy Karwacza przesłali do naszej redakcji zdjęcia zniszczonego chodnika znajdującego się przy trasie Karwacz – Grabowo. Stało się to w nocy z 7 na 8 listopada. Podobno nie pierwszy już raz.
– W nocy z 7 na 8 listopada ponownie został zniszczony chodnik znajdujący się wzdłuż drogi powiatowej Karwacz – Grabowo – przekazali nam mieszkańcy. Jak dodali, na zerwanej kostce brukowej widać ślady dużych opon, co najprawdopodobniej oznacza, że sprawcą zniszczenia był kierowca samochodu ciężarowego.
– Droga jest wąska i samochody mijając się, na niej się nie mieszczą. Większe pojazdy wjeżdżają na chodnik i go niszczą – stwierdza mieszaniec Karwacza.
Dodaje, że inwestycja miała zwiększyć bezpieczeństwo w tym miejscu, a teraz wychodzi na to, że jest odwrotnie.
– Miało być miło i przyjemnie, a teraz ludzie boją się korzystać z przeznaczonego dla pieszych ciągu. Obawiają się, że któregoś razu po prostu potrąci ich samochód, którego rozpędzony kierowca stwierdzi, że minąć się z autem może właśnie tylko wjeżdżając na chodnik – komentuje czytelnik i dodaje, że miejsce dla pieszych w Karwaczu zyskało już swoją nazwę.
– Mieszkańcy mówią na niego chodnik śmierci”, albo „chodnik samobójców”. Bo kiedyś naprawdę dojdzie tu do tragedii – stwierdza i dodaje, że przydałoby się w tym miejscu drogę zabezpieczyć w taki sposób, by kierowcy nie mogli się rozpędzać. – Próg zwalniający byłby dobrym pomysłem – stwierdza.
Pytania w tej sprawie skierowaliśmy do zarządcy drogi, czyli Powiatu Przasnyskiego.
Założyć kamerę i złapanie potencjalnego sprawcy to tylko formalność