W ostatnich godzinach znów głośno o Waldemarze Trochimiuku. Były burmistrz Przasnysza próbował oczyścić się z zarzutów dotyczących kłamstwa lustracyjnego. Jak poinformował „Przegląd Sportowy”, złożona kasacja do Sądu Najwyższego nie przyniosła oczekiwanego rezultatu.
„Przegląd Sportowy” opublikował postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2024 roku. Czytamy w nim, że 15 maja sąd przy wsparciu Prokuratora Instytut Pamięci Narodowej, Jacka Czarneckiego, odrzucił kasację Waldemara Trochimiuka, uznając ją jako bezzasadną.
Oznacza to, że były burmistrz Przasnysza przegrał walkę. Ostatnią możliwością oczyszczenia się jest odwołanie do Trybunału w Strasbourgu. Jak poinformował portal, dodatkowo „podczas posiedzenia Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej zarząd zdjął Trochimiuka ze stanowiska szefa okręgu ciechanowsko-ostrołęckiego”.
Przypomnijmy: sprawa związana z oświadczeniem lustracyjnym Waldemara Trochimiuka toczyła się już lat. W lipcu 2016 roku Sąd Okręgowy w Białymstoku uznał, że lustrowany złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne. Orzeczenie na skutek apelacji obrońcy lustrowanego zostało uchylone przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku, a postępowanie umorzone wobec stwierdzenia, iż lustrowany działał w usprawiedliwionej nieświadomości bezprawności czynu. Sąd Apelacyjny w Białymstoku w dniu 21.03.2019 orzekł, iż były Burmistrz Przasnysza – Waldemar Trochimiuk złożył zgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne.
Wyrok ten został zaskarżony następnie kasacją przez Prokuratora Generalnego. Sąd Najwyższy uchylił poprzedni wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu.
Sądy zajmowały się ustaleniem, czy wicestarosta zataił, w rozumieniu przepisów lustracyjnych, służbę w 2. Pułku Rozpoznania Radioelektronicznego w Przasnyszu, jako w jednostce organu bezpieczeństwa państwa.
„Choć celem nasłuchu prowadzonego przez 2. Pułk Rozpoznania Radioelektronicznego było rozpoznanie radiowe sił zbrojnych państw NATO, to nie ulega wątpliwości, iż w trakcie jego trwania przechwytywano także inne informacje mające znaczenie nie tylko z punktu widzenia militarnego, ale również politycznego (…), które były wykorzystywane w interesie państwa totalitarnego i dla ochrony jego interesów, a tym samym godziły w wartości opisane w preambule ustawy lustracyjnej” – pisał w uzasadnieniu wyroku Sąd Apelacyjny.
Sąd Apelacyjny uznał, że brak jest podstaw do przyjęcia, że Waldemar Trochimiuk „działał w usprawiedliwionym błędzie”. „Brak jego wiedzy, co do operacyjno – rozpoznawczego charakteru czynności wykonywanych przez 2 Pułk Rozpoznania Radioelektronicznego uznać należało za niewiarygodne. Teoretyczne o tak niskim poziomie świadomości można byłoby ewentualnie mówić w przypadku szeregowego żołnierza. Jednakże lustrowany to świetnie wykształcony oficer, który trafił do jednostki w wieku 23 lat i na przestrzeni lat awansował na kolejne stanowiska” – czytamy w uzasadnieniu wyroku.
„Nic nie stało na przeszkodzie, by (Waldemar Trochimiuk – red.) podjął kroki zmierzające do wyjaśnienia pojęcia organu bezpieczeństwa państwa w rozumieniu ustawy lustracyjnej zwracając się do osoby zawodowo zajmującej się udzielaniem porad prawnych. Wymieniony takich działań nie podjął” – napisano.
W wyroku podkreślono wówczas, że sankcje przewidziane przez ustawę nie są uruchamiane ze względu na fakt współpracy z reżimem komunistycznym, nie mają też za zadanie piętnować jakichkolwiek osób i ich działań w przeszłości. „Chodzi o przestrzeganie zasad prawdy i przejrzystości przez osoby obdarzone społecznym zaufaniem. W postępowaniu lustracyjnym kontrolowana jest wyłącznie prawdomówność osób, które funkcję publiczną pełnią”.
ren
„Kończ Waść , wstydu oszczędź”(sobie).
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka. Koniec z bacą i bacówką. Teraz czas na sygnalizatora kolejowego. Z wjazdowego na wyjazdowy. Na każdego drania przyjdzie czas.
Prawda zwyciężyła. Nareszcie
Chyba nie znasz człowieka bardzo mily ,konkrety i posiadający dużą wiedzę, panie Waldku jest Pan dobrym człowiekiem a inni niech piszą co chcą
Nie znam wcale.
No to masz szczęście chłopie
Sprawa dotyczyła prawdziwości oświadczenia lustracyjnego a nie tego jakim człowiekiem jest Waldemar Trochimiuk.
Jakim? DONOSICIELEM . Wszystko na ten temat.
oj baca baca
Niech to się już zakończy i wracaj Waldku na stołek burmistrza bo nikt inny tego syfu po tym nie ogarnie
Mamy bardzo dobrego burmistrza. Nie trzeba nam żadnych zmian.
Chyba w zadłużaniu miasta i pchaniu swoich na stołki. Nawet Chorzele więcej pieniędzy pozyskują niż Przasnysz. Może Pogadajmy o tym…
No tak, bo pasiowczarz nie pchał swoich na stołki i nie zadłużył miasta. A co tam te drobne 25 mln
Nie bądź śmieszny tenburmistrz nic dobrego dla miasta nie robi
Fakt. Nie wina to jednak burmistrza, tylko wyborców. Widzieli przez pierwszą kadencję co się dzieje i wybrali ponownie. Tu się mądrych ludzi nie ceni i nie wybiera. Ważne aby był „ swój „
Bardzo dobry w robieniu kebabów i kiełbas, ale nie dla miasta
A to mały syf baca zostawił? No po nim ciężko ogarnąć. Co baca zrobił dla miasta? Nie licząc betonowego rynku?
A ten co kebaby sprzedaje kiełbasę robi tylko to potrafi
Mam wrażenie ,że sędziowie sami się zaplatali w swoje ustalenia. Moim zdaniem były burmistrz przed mieszkańcami Przasnysza niczego nie zataił. Nim został burmistrzem był człowiekiem dobrze znanym w Przasnyszu i wszyscy wiedzieli w jakiej jednostce służy i czym ta jednostka się zajmuję. Wygrał już po rozpoczęciu się sprawy jeszcze dwukrotnie wybory na Burmistrza i raz do Rady Powiatu. Nikt natomiast nie wiedział pod kogo ta jednostka podlegała i nikogo specjalnie to nie obchodziło. Po co była ta tajemnica trudno powiedzieć. Dziś pewnie już nikogo to nie obchodzi. Jak pamiętam w czasie powstawania tej ustawy mówiło się, że miała ona chronić… Czytaj więcej »
Wszyscy wiedzieli, czym Pan Trochimiuk się zajmował. Dlatego wystarczyło zaznaczyć w oświadczeniu lustracyjnym ze się współpracowało i żadnego problemu by nie było. A tak to wyszła szopka z piętnastoma rozprawami. Nic dziwnego że poślij sądownictwo jest sparaliżowane, skoro takie sprawy absorbują tyle czasu
Dla mnie nie byłaby problemem współpraca, gdyby nie dotyczyła donoszenia na młodych żołnierzy, którzy na siłę wcieleni do służby wojskowej podlegali pod takich s……, w. Brał za to pieniądze, robił to świadomie.
Nie wierzę, że nieświadomie wypełnił to oświadczenie. Za sprytny jest na to.
Teraz też przydupnicy są i donoszą
Owszem. Starych przyzwyczajeń trudno się wyzbyć. Nie ujawniono publicznie nazwisk donosicieli i dalej działają. Oświadczenia mają obowiązek wypełniać tylko osoby publiczne. Mundurowym niby obniżono emerytury a gdzie inni donosiciele? Było ich mnóstwo, wokół nas rowniez. Poza tym jest na to społeczne i rządowe przyzwolenie. Kim jest sygnalista? Byliby to zasadne w przypadkach, które opisuje ustawa, niestety w naszym społeczeństwie tak się nie da. A ile anonimów wpływa do instytucji?
Obniżono mundurowym emerytury , ale oddano wraz z odsetkami na podstawie wyroków sądowych.
Ojej, jaki on biedny☺️Faktycznie ofiara z niego☺️No cóż, żadnych studiów nie ukończyl, więc miał prawo nie wiedzieć, gdzie i komu służył. Niedouczony po prostu.
Człowiek,o którym tu wielkie debaty,na stanowisku burmistrza ,był tym właściwym. Dla ludzi (szarych,normalnych ) nie tylko wybranych. Miał uśmiech i dobre slowo.Nie gwiazdorzyl tu i tam.
A co zrobił dla miasta ? To co mógł,nie działał sam.
No tak, był w tym celu szkolony w pewnym „zaprzyjaźnionym „ kraju. Manipulować ludźmi potrafi doskonale . Inną sprawą, że ludziom nie chodzi o efekty pracy, tylko o „uśmiech i dobre słowo” i całowanie po rączkach. Przez to wiele lat zostało straconych dla pozyskiwania środków dla miasta.
Wszystko się we mnie gotuje na wspomnienie tego uśmiechu i dobrego słowa…
Ojciec dyrektorów
No i o czym tu gadać, czerwona kartka i już.Gość „schodzi z publicznego boiska” i pauzuje. Kto jak kto, ale ten pan zna reguły gry na kartki, prawda? Tyle tylko, że smród w Przasnyszu pozostaje (co czasami dosłownie czujemy). Tak, to właśnie smród po „Bacy”, jakby ktoś jeszcze tego nie wiedział.
Dlaczego w tym mieście na okrągło śmierdzi gnojem? Może ktoś się tym zajmie? OKNA NIE MOŻNA OTWORZYĆ szczególnie nocą
….jak wyżej, to smród po Bacy.
Głupek
Ja czy Baca?